Wszystko jasne w grupie A. Reprezentacja Polski przed niedzielnymi meczami miała jeszcze szanse na wyższą lokatę, ale musiała liczyć na korzystny wynik w meczu Izrael - Hiszpania. Konkretnie ci pierwsi musieli ograć tych drugich.
Mistrzowie świata w Gliwicach okazali się jednak mistrzami końcówek. W piątek ograli Polaków 89:88, zdobywając decydujący punkt na 0,6 sekundy przed końcem.
Tym razem podopieczni Sergio Scariolo triumf zapewnili sobie 11 sekund przed końcem i jako pierwsi znaleźli sposób na Izraelczyków. Dzieki temu Hiszpanie zapewnili sobie drugie miejsce w grupie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wieloryb na brzegu. Co za zdjęcie Mariusza Pudzianowskiego!
Mistrzowie świata od początku budowali swoją przewagę, która rekordowo osiągnęła pułap 12 punktów (34:22). Rywale ruszyli jednak w pogoń i na finiszu emocje sięgnęły zenitu. Po "trójce" Tamira Blatta na dwie minuty przed końcem było 72:72. W decydujących momentach Hiszpanie nie mylili się na linii rzutów wolnych, a Izraelczycy zablokowali się w ataku (spudłowali m.in. trzy rzuty z dystansu).
Obie ekipy - podobnie jak Polacy - już wcześniej miały zapewniony awans na EuroBasket. Biało-Czerwoni mają jeszcze do rozegrania swój ostatni mecz - o godzinie 20:30 zagrają z Rumunami.
Hiszpania - Izrael 78:73 (19:13, 23:18, 17:27, 19:15)
(Brizuela 18, Bassas 12, Lopez-Arostegui 11, Guerra 11 - Cohen 20, Ginat 12, Ariel 10)
# | Drużyna | M | Pkt. | W | P | +/- |
---|---|---|---|---|---|---|
1. | Izrael | 6 | 11 | 5 | 1 | 487:442 |
2. | Hiszpania | 6 | 10 | 4 | 2 | 501:448 |
3. | Polska | 5 | 7 | 2 | 3 | 402:372 |
4. | Rumunia | 5 | 5 | 0 | 5 | 307:435 |
Zobacz także:
To są jego eliminacje. A.J. Slaughter blisko wielkiego osiągnięcia