King Szczecin znów zaskakuje! Litwin przejmie drużynę

WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: King Szczecin
WP SportoweFakty / Rafał Sobierański / Na zdjęciu: King Szczecin

Hiszpański trener Jesus Ramirez nie poprowadzi w przyszłym sezonie zespołu King Szczecin. Wiemy, kto zastąpi go na tym stanowisku!

Jak jeszcze nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, trenerem Kinga Szczecin w sezonie 2020/2021 ma być Litwin, Rolandas Jarutis. Jako pierwsi informowali o tym za pośrednictwem Twittera dziennikarze WP SportoweFakty, Karol Wasiek oraz Patryk Pankowiak.

44-latek niedawno miał porozumieć się ws. kontraktu. Polecał go szanowany przez właściciela klubu, Krzysztofa KrólaMindaugas Budzinauskas.

King rozważał również angaż Dejana Mihevca lub Sebastiana Machowskiego, jednak ostatecznie wybór padł na mniej doświadczonego w roli trenera, aczkolwiek uchodzącego w środowisku za charakternego Litwina. Jest to także ruch, wiążący się z dużym ryzykiem, bo nikt nie wie, czego po Jarutisie można się spodziewać.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach

Jest to były zawodnik, który w przeszłości reprezentował barwy Polonii Warszawa oraz Czarnych Słupsk. Prowadził ukraiński zespół BC Azovmash, występujący w lidze VTB i EuroCup, a także był asystentem znanego Jonasa Kazlauskasa w chińskim zespole Guangdong Southern Tigers. Jarutis był też generalnym menedżerem  litewskiego Lietuvos Rytas Wilno.

Jesus Ramirez pracował w Szczecinie od grudnia 2020 roku, kiedy zastąpił na stanowisku trenera Łukasza Bielę i w sezonie zasadniczym zwyciężył 9 z 12 meczów. King, prowadzony przez Hiszpana, przystąpił do fazy play off z siódmego miejsca i odpadł już w pierwszej rundzie z Legią Warszawa (1-3). Ten wynik został przyjęty w klubie, jako spore rozczarowanie. Teraz zapowiada się na następny wstrząs w Szczecinie.

Czytaj także: Jakub Garbacz mówi o finale z Zastalem, szalonym właścicielu i ofertach z zagranicy [WYWIAD]
Jakub Schenk mówi o przegranym sezonie, podziale ról i koronawirusie [WYWIAD] 

Źródło artykułu: