Tokio 2020. Walczą o swoje, a kto pojedzie? Znak zapytania przy rozgrywających

Materiały prasowe / Dorota Murska / Na zdjęciu: Łukasz Kolenda
Materiały prasowe / Dorota Murska / Na zdjęciu: Łukasz Kolenda

Trwa walka o miejsca w składzie reprezentacji Polski na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich. Jedno z pytań brzmi: Łukasz Kolenda czy Andrzej Mazurczak? Jak wygląda sytuacja na chwilę obecną?

Przygotowująca się do turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich reprezentacja Polski w ostatnich meczach musiała sobie radzić bez dwóch podstawowych rozgrywających. A.J. Slaughtera w ogóle nie będzie na zgrupowaniu, a Łukasz Koszarek wraca do zdrowia po urazie ramienia.

Trener Mike Taylor widzi w tym jednak... pozytyw na przyszłość. Wskazuje, że to duża szansę dla Łukasza Kolendy i Andrzeja Mazurczaka, którzy pod ich nieobecność są odpowiedzialni za prowadzenie gry Biało-Czerwonych.

- To mecze kontrolne i trzeba je wykorzystać - tłumaczy. - Ludzie mówią, że nie mamy naszych pierwszych opcji, a ja na to patrzę tak, że mamy doskonały moment właśnie dla Kolendy i Mazurczaka. Mogą zrobić teraz krok do przodu. To dobre dla przyszłości tej drużyny, bo nabierają reprezentacyjnego doświadczenia.

ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek startował z kontuzją? Zawodnik uspokaja kibiców!

Koszarek wróci do gry w środę, podczas drugiego starcia z Brazylią. Slaughter dołączy z kolei dopiero podczas turnieju w Kownie. Taylor czterech rozgrywających raczej ze sobą nie zabierze. Czyje notowania zatem stoją wyżej? Kolendy czy Mazurczaka?

- Uważam, że obaj mieli na zgrupowaniu dobre momenty. Jestem podekscytowany przed tym, co mogą dać w przyszłości - komentuje amerykański szkoleniowiec. - To pewnego rodzaju priorytet dla nas, żeby ich rozwijać bo jak wiemy, nasza legenda Łukasz Koszarek ma coraz więcej lat.

Taylor jest zbudowany tym, co Kolenda i Mazurczak pokazali podczas dotychczasowych pięciu meczów kontrolnych. Który wywarł lepsze wrażenie? - Fizycznie i defensywnie Kolenda ma delikatną przewagę. Uwielbiam natomiast jaki Mazurczak ma przegląd boiska, jak gra z zespołem. Obaj mają swoje mocne strony - tłumaczy.

Grę swoich młodszych kolegów podsumował też Aaron Cel. - Nie mają łatwej roboty, bo są troszkę rzuceni w ogień - komentuje. - Powoli wszystko łapią i starają się organizować jak należy. Trzeba ich pochwalić, bo robią postępy.

Skrzydłowy dodaje też jednak, że to wszystko ma przełożenie na resztę drużyny. Większy spokój i pewność jest w momencie, gdy grą kierują ci doświadczeni. - To, że tak jest, to nic złego dla Kolendy i Mazurczaka - tłumaczy Cel. - Na pewno czujemy, że maszyna lepiej się kręci, gdy na boisku jest Koszarek lub Slaughter. Mają już doświadczenie, a to nie jest tylko gdybanie, a ważna rzecz na tym poziomie.

Kto zatem będzie wsparciem dla Koszarka i Slaughtera podczas walki o igrzyska olimpijskie? - Musimy podjąć najlepszą możliwą decyzję dla drużyny - mówi krótko Taylor.

Walkę o wyjazd do Tokio Biało-Czerwoni rozpoczną 29 czerwca, kiedy to rozpocznie się turniej kwalifikacyjny (Kowno). Ostatnim sprawdzianem przed tą imprezą będzie środowy, drugi sparing w Arenie Gliwice z Brazylią.

Zobacz także:
Początek, który zgubił Polaków. Aaron Cel: Wszyscy powinni już znać zagrywki
Na wsparcie tego zawodnika Waczyński zawsze może liczyć. "Głos na Ciebie nie poszedł na marne"

Komentarze (5)
avatar
grubas ket
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wezmą Kolendę, bo młodszy i bardziej perspektywiczny. W meczach kontrolnych zdecydowanie bardziej przydatny dla zespołu jest Mazurczak. Z drugiej strony oglądam drugi mecz z Brazylią i widzę, ż Czytaj całość
avatar
M70
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdecydowanie na tą chwilę Mazurczak 
avatar
WOP
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koszarek zostaje. Młodzi jadą. Zgadzam się z przedmówcą "Marolstar". 
avatar
SY91
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mazurczak lepiej rozgrywa a tego sie oczekuje od rozgrywajacego. Kolenda jest obesrany na boisku 
avatar
marolstar
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Dla mnie obaj powinni jechać bo udowodnili że już są lepsi od Koszarka.....z całym szacunkiem ale to już oldboy który może liczyć tylko na grę za zasługi. Na dzisiaj jest zdecydowanie najsłabsz Czytaj całość