Kolejny mocny strzał brązowego medalisty. Czołowa Amerykanka zostaje w EBLK

Zostaje w Energa Basket Lidze Kobiet i liczy na kolejny wielki sezon. Stephanie Jones skusiła się na ofertę drużyny PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski. Co było kluczowe w negocjacjach?

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Stephanie Jones WP SportoweFakty / Jacek Wojciechowski / Na zdjęciu: Stephanie Jones
W sezonie 2020/2021 Stephanie Jones była jedną z wiodących zawodniczek całej Energa Basket Liga Kobiet. Dla Ślęzy Wrocław notowała średnio 19,5 punktu, 8,4 zbiórki i 2,2 asysty.

Nic więc dziwnego, że 22-letnia podkoszowa zwróciła na siebie dużą uwagę. Zainteresowanie wykazał Dariusz Maciejewski, trener drużyny PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wielkopolski.

I to właśnie w tym klubie Amerykanka spędzi kolejne rozgrywki. Ambicje zespołu i gra w EuroCupie okazały się być decydująca dla koszykarki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ale widok! Polska pięściarka relaksuje się na Karaibach

- Będę miała okazję po raz pierwszy w swojej karierze zagrać w EuroCupie, co nie ukrywam było jednym z moich celów na drugi sezon w Europie. AZS buduje mocny zespół, który chce grać w polskiej lidze o medale i to też było decydujące - przyznała Jones.

Aktualnie 22-latka walczy na parkietach ligi WNBA, gdzie jest częścią drużyny Connecticut Sun - tam o minuty rywalizuje m.in. ze swoją siostrą Brionną Jones.

Mierząca 188 centymetrów zawodniczka będzie jedną z kluczowych w rotacji trenera Maciejewskiego. Jest też aktualnie czwartą koszykarką zagraniczną w gorzowskim zespole - wcześniej klub pochwalił się kontraktami Courtney Hurt, Ksenii Tikhonenko i przedłużeniem umowy z Borislavą Hristovą.

Ważnymi postaciami w drużynie będą też Dominika Owczarzak i Anna Makurat, która po dwóch latach w USA wraca na parkiety Energa Basket Ligi Kobiet.

Zobacz także:
Solidny transfer Ślęzy. Kiedyś mocno ją zraniła, teraz zagra w jej barwach
GTK długo czekało na swoją wisienkę na torcie. Był absolutnym "numerem jeden"
Dwa transfery jednego dnia! Enea Zastal BC poszedł za ciosem. Jest nowy środkowy

Czy trener Maciejewski buduje silniejszy zespół od tego z poprzedniego sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×