Po tym, jak Washington Wizards nie dogadali się w sprawie nowej umowy ze Scottem Brooksem (więcej tutaj >>), klub ze stolicy USA rozpoczął poszukiwania nowego trenera. Po przeprowadzeniu wstępnych rozmów, "Czarodzieje" wyłonili trójkę finalistów, którymi stali się doświadczeni asystenci - Wes Unseld Jr (Nuggets) oraz dwóch pomocników Mike'a Budenholzera w Milwaukee Bucks - Darvin Ham i Charles Lee.
Ostatecznie wyścig o posadę w Wizards wygrał pierwszy z wymienionych i wybór ten wydaje się jak najbardziej uzasadniony chociażby z historycznego punktu.
W latach 70. liderem Baltimore Bullets, a następnie Washington Bullets, bo właśnie tak nazywała się wówczas drużyna ze stolicy Stanów Zjednoczonych, był bowiem Wes Unseld, który był głównym autorem jedynego jak na razie tytułu mistrzowskiego w historii klubu. Zmarły przed rokiem center (czytaj tutaj >>) został wówczas MVP finałów, w których ekipa z Waszyngtonu 4-3 pokonała Seattle SuperSonics.
Unseld Jr spędził jako asystent ostatnich szesnaście lat. Zaczynał właśnie w Wizards w 2005 roku. Po sześciu sezonach przeniósł się na rok do Golden State Warriors, a następnie pracował w Orlando Magic. Od 2015 roku był z kolei asystentem Mike'a Malone'a w Denver Nuggets.
Przed nowym szkoleniowcem "Czarodziejów" stoi jednak niełatwe zadanie. Wizards posiadają dwie wielkie gwiazdy w osobach Bradleya Beala i Russella Westbrooka, ale i to w ostatnich play-offach nie wystarczyło, aby przebrnąć I rundę. Bez wzmocnień składu trudno sądzić, aby w kolejnym sezonie było inaczej.
The Wizards and Wes Unseld Jr. are finalizing a deal for him to become the next head coach, per @ShamsCharania pic.twitter.com/3X06prIP8V
— Bleacher Report (@BleacherReport) July 16, 2021
Czytaj także:
Kolejny klub w NBA dokonał wyboru. Orlando Magic mają nowego trenera >>
Tokio 2020. Gwiazdy wypadają z gry. Dwie zmiany w składzie Amerykanów >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za zmiana! Mistrz olimpijski wygląda jak... Conor McGregor