Był głodny gry, bo w ostatnim czasie leczył kontuzję i wyczekiwał powrotu na koszykarskie parkiety. Jakim był zawodnikiem przed "rozwalonym kolanem" wszyscy w Polsce wiedzieli.
D.J. Shelton to "podkoszowy zwierz" i wulkan energii. W sezonie 2017/2018 notował w Energa Basket Lidze średnio 17,6 punktu i 10 zbiórek. Fani MKS-u Dąbrowa Górnicza nierzadko łapali się za głowę po jego efektownych zagraniach.
Teraz liczono, że będzie podobnie. Niestety. "Zapowiadanej życiowej formy nie ma" - usłyszeliśmy w klubie. Forma fizyczna zostawiła wiele do życzenia. Zawodnik finalnie nie przeszedł testów, a to oznaczało, że jego kontrakt nie wszedł w życie.
"Zdawaliśmy sobie sprawę z długiej przerwy w grze zawodnika. Z tego powodu w kontrakcie znalazł się odpowiedni zapis dotyczący niezbędnych testów fizycznych i medycznych, których zawodnik niestety nie przeszedł. Tym samym kontrakt z D.J. Sheltonem nie wszedł w życie" - czytamy w oficjalnym komunikacie wydanym przez klub.
Jeszcze niedawno pod znakiem zapytania stała przyszłość Milivoje Mijovicia. Teraz takiego pomysłu już nie ma, a sztab szkoleniowy MKS-u nadal szuka dwóch nowych zawodników zagranicznych - obu na obwód.
Aktualna kadra MKS-u na sezon 2021/2022: Josip Sobin, Milivoje Mijović, Nic Moore, Michał Nowakowski, Marcin Piechowicz, Filip Małgorzaciak, Adam Brenk, Alan Czujkowski, Jakub Motylewski.
Przypomnijmy, że oprócz Energa Basket Ligi dąbrowianie walczyć będą również w rozgrywkach Alpe Adria Cup.
Zobacz także:
To była prawdziwa wojna! Mega blok Batuma zadecydował!
Przeobrazili się w potwora. Australijczycy z nieba do piekła
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej
