Jako pierwszy poinformował o tym dziennikarz ESPN, Adrian Wojnarowski. O planach swojego zawodnika powiedzieć miał mu agent Rich Kleiman. Kevin Durant już wkrótce ma przedłużyć kontrakt z Brooklyn Nets o cztery lata!
Durant zarobi fortunę, jego nowa umowa ma być warta aż 198 milionów dolarów.
Skrzydłowy po sezonie 2021/2022 mógłby zostać wolnym agentem, ale zdecydował już teraz, że to właśnie w Nowym Jorku chce kontynuować karierę. Przed podobnymi wyborami staną pozostali liderzy Nets: James Harden i Kyrie Irving, których kontrakty zawierają opcję zawodnika na sezon 2022/2023.
ZOBACZ WIDEO: Patryk Dobek zachwycił lekkoatletyczny świat. "Już po pierwszym okrążeniu krzyczałam, że to będzie medal olimpijski"
Durant w sobotę zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio. 32-latek rzucił 29 punktów, w końcówce wykorzystał dwa rzuty wolne, a jego Stany Zjednoczone w finałowym meczu pokonały Francję 87:82.
Skrzydłowy trafił na Brooklyn w 2019 roku. Opuścił cały sezon 2019/2020 przez zerwane ścięgno Achillesa, ale w ubiegłej kampanii przypomniał światu, jak niesamowitym jest zawodnikiem. KD w 12 meczach fazy play-off notował średnio aż 34,3 punktu, 9,3 zbiórki oraz 4,4 asysty, trafiając 40,2-proc. rzutów za trzy.
Nets odpadli jednak już w półfinale Konferencji Wschodniej (3-4 z Bucks), na co w dużym stopniu wpłynęły kontuzje kluczowych zawodników, najpierw Hardena, a później Irvinga. Durant i pozostała dwójka ma więc w Nowym Jorku wiele niedokończonych interesów.
— Adrian Wojnarowski (@wojespn) August 6, 2021
Czytaj także: Wielkie zbrojenia klubu NBA. Gwiazdy zagrają na Florydzie
Lakers zbierają cenne doświadczenie - niespodziewane powroty. "Superman" wraca do Hollywood