EuroCup. Polskie drużyny zaczynają walkę w kwalifikacjach. Basket 25 z dużą dziurą

Facebook / oficjalny profil Basket 25 Bydgoszcz / Na zdjęciu: Laura Miskiniene
Facebook / oficjalny profil Basket 25 Bydgoszcz / Na zdjęciu: Laura Miskiniene

Polskie kluby zaczynają poważne granie. W czwartek rozpoczną się pierwsze mecze w europejskich pucharach z udziałem dwóch naszych ekip. Nagrodą jest faza grupowa EuroCupu.

Przez kwalifikacje do fazy grupowej Women EuroCup przebijać muszą się dwa polskie kluby: Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin oraz Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz.

- Od dłuższego czasu namawiałem prezesa, by zawalczyć o EuroCup. W tym roku to się udało, więc bardzo się cieszę z tego powodu - mówił niedawno w materiale klubowym Krzysztof Szewczyk, trener lublinianek.

Jego drużyna stanie do walki ze Spartakiem Moskwa. Ekipa ze stolicy Rosji swoje lata świetności dawno ma za sobą, dlatego AZS UMCS tak naprawdę nie ma się czego obawiać. Dodatkowo wyniki ostatnich sparingów napawają optymizmem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz

Bydgoszczanki z kolei o fazę grupową EuroCup powalczą z grecką ekipą Eleftheria Moschatou. Brązowy medalista poprzedniego sezonu zbudował naprawdę ciekawy skład i będzie faworytem tego dwumeczu, do którego w drużynie wszyscy podchodzą bardzo starannie.

Trener Piotr Kulpeksza przestrzega przed hurraoptymizmem i myśleniem o drużynach z grupy. - Nie skupiamy się na rywalach w fazie grupowej, chcemy najpierw zagrać dwa dobre mecze i awansować dalej - przyznał.

Kulpeksza ma jednak pewne problemy przed tym dwumeczem. O jednym było wiadomo już wcześniej - dochodząca do siebie po kontuzji Janessa Jeffery nie jest jeszcze gotowa do gry, dlatego w jej miejsce na początek sezonu zakontraktowano Michaelę Houser. - Ze względu na to, że ciągle nie wiemy, kiedy do gry wróci Jeffery, zdecydowaliśmy się na podpisanie czasowego kontraktu właśnie z Houser, która ma prowadzić naszą grę na pozycji numer jeden - wyjaśnił szkoleniowiec.

Drugi problem, poważniejszy, to sytuacja Jillian Alleyne. Amerykańska środkowa nieoczekiwanie dostała angaż na kluczowe mecze w WNBA w Minnesocie Lynx i musiała pozostać za oceanem. Jej przylot do Polski jest uzależniony od tego, kiedy "Rysice" zakończą rozgrywki...

Eleftheria Moschatou - Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz / godz. 18:00
Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin - Spartak Moskwa / godz. 18:00

Zobacz także:
Ten trener jest pod ostrzałem. Mówi wprost, że jego drużyna musi pilnie poprawić grę
Po 125 dniach rusza Suzuki I liga. Jak wygląda przedsezonowy układ sił?

Komentarze (0)