Legenda sportu wprost na temat szczepień

Getty Images / Aurelien Meunier / Na zdjęciu: Michael Jordan
Getty Images / Aurelien Meunier / Na zdjęciu: Michael Jordan

Sześciokrotny mistrz NBA Michael Jordan podzielił się swoimi przemyśleniami na temat szczepionki przeciw COVID-19. Jego stanowisko jest bardzo klarowne.

W tym artykule dowiesz się o:

Temat szczepień przeciwko COVID-19 jest palącą kwestią w NBA. Jak poinformował wiceprezes ds. komunikacji NBA, Mike Bass, liga nie zamierza robić wyjątków w tym temacie.

- Każdy gracz, który zdecyduje się nie przestrzegać lokalnych przepisów dotyczących szczepień, nie otrzyma zapłaty za mecze, które opuści. Na pewno nie będzie traktowany jak zawodnik kontuzjowany - przyznał (cytat za ESPN).

Wcześniej wielu zawodników miało obawy, aby zaszczepić się przeciwko koronawirusowi. Przeciwnikami byli m.in Andrew Wiggins czy Jonathan Isaac, który oświadczył, że naturalna odporność uchroni go przed wirusem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za strzał najpiękniejszej golfistki na świecie!

"Rozumiem, że szczepionka pomogłaby, jeśli złapiesz Covida i wtedy możesz przechodzić go łagodniej. Ale biorąc pod uwagę, że miałem Covid w przeszłości i mam przeciwciała, z moją obecną grupą wiekową i poziomem sprawności, nie muszę tego robić" - napisał w mediach społecznościowych.

Głos w tej sprawie zdecydował się zabrać Michael Jordan. Sześciokrotny mistrz NBA powiedział, że w pełni popiera zasady ligi, wierzy w szczepienia i naukę.

- Jestem całkowicie zgodny z ligą. Wszyscy mówili o szczepieniach. Mocno wierzę w naukę i zamierzam się tego trzymać. Mam nadzieję, że wszyscy będą przestrzegać zasad i przepisów, które ustala liga. Myślę, że kiedy wszyscy się w nie zaangażują, to wszystko będzie dobrze - powiedział Michael Jordan (cytat za bolavip.com).

Całkowicie innego zdania jest Kyrie Irving, który nawet pod presją utraty pieniędzy, nie zdecydował się zaszczepić. Efekt? We wtorek oficjalnie ogłoszono, że Irving dopóki się nie zaszczepi, nie będzie mógł brać udziału ani w meczach, ani w treningach swojej drużyny - Brooklyn Nets.

Irving może stracić lukratywny kontrakt w Brooklyn Nets, w którym zarabia ok. 35 mln dolarów za sezon.

Na mocy wprowadzonego protokołu sanitarnego, liczącego 65 stron, szczepienia przeciw COVID-19 są obowiązkowe w lidze NBA. Nowy sezon startuje już 19 października.

Zobacz także:
Koszarek nigdy się nie skończy? To się nazywa wrócić do Europy
Wielka walka Arged BM Stali w Izmirze. Sensacja wisiała w powietrzu

Źródło artykułu: