Fatalne informacje dla Lakers! Tego się nikt nie spodziewał

Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: LeBron James
Getty Images / Ronald Martinez / Na zdjęciu: LeBron James

Wydawało się, że przerwa w grze największej gwiazdy Los Angeles Lakers potrwa tylko kilka dni. Nic z tego. Był trener przedstawił nowe informacje ws. LeBrona Jamesa.

W tym artykule dowiesz się o:

LeBron James opuścił już pierwsze dwa mecze rozgrywek ze względu na uraz kostki w prawej nodze. To nie jest koniec kłopotów gwiazdora, gdyż lider Los Angeles Lakers teraz doznał kolejnego urazu "naciągnięcia brzucha". Wydawało się, że jego przerwa w grze potrwa tylko kilka dni, jednak najnowszy scenariusz budzi niepokój wśród fanów.

Według informacji z weekendu, jego przerwa może potrwać nawet dwa miesiące! Tim DeFrancisco, były trener przygotowania fizycznego Los Angeles Lakers, wyjaśnił na czym polega problem LeBrona Jamesa.

"Biorąc pod uwagę to w jaki sposób gra, wydaje się wręcz niemożliwe, by wrócił w przeciągu kolejnych czterech tygodni. To bardzo delikatne kontuzje, które jednak wpływają na resztę ciała. Bardzo łatwo ponownie złapać uraz, jeśli ten nie będzie odpowiednio wyleczony" - napisał na Instagramie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego widoku zupełnie się nie spodziewała. "Co one robią?"

Przypomnijmy, że LeBron długo pauzował już w poprzednim sezonie, co momentalnie odbiło się na wynikach Los Angeles Lakers. Jeziorowcy awansowali co prawda do fazy play-off, ale odpadli już w pierwszej rundzie. Obecnie ekipa z Kalifornii zajmuje dopiero dziesiąte miejsce w konferencji zachodniej.

LeBron rozgrywa już 19 sezon na parkietach NBA. Do tej pory w najlepszej koszykarskiej lidze świata rozegrał 1316 meczów. Rok temu po raz czwarty w karierze został mistrzem NBA i MVP Finałów.

Zobacz także:
Są w kryzysie, wygrali 1 z 8 meczów! Trener zdiagnozował problem
Jacek Winnicki mówi wprost, czego potrzebuje MKS

Komentarze (0)