To przyszłość polskiej kadry. Zaczął sezon w USA

Prezes lidera PLK nie ukrywa: Nadal szukamy pieniędzy [WYWIAD]

Na początku tego roku bardzo głośno zrobiło się o 17-letnim Jeremy Sochanie, gdy zadebiutował w seniorskiej kadrze Polski. Został najmłodszym debiutantem w historii reprezentacji. W wygranym 88:81 starciu z Rumunami był postacią pierwszoplanową - zaliczył 18 punktów, 3 zbiórki i 2 bloki.

Mierzący 204 cm młody koszykarz poruszał się lekko i swobodnie, jakby był znacznie niższy. Brał na siebie grę, jakby był w tej kadrze od bardzo dawna, a nie debiutował. Rzucał na dużym luzie, jakby miał spore doświadczenie.

Na kadrę przyjechał jako zawodnik niemieckiego Ratiopharmu Ulm. Jednak już wtedy było jasne, że Sochan jeszcze w tym roku przeniesie się do renomowanej uczelni Baylor, która jest mistrzem NCAA z poprzedniego sezonu. Zespół latem stracił dwóch ważnych zawodników: Jared Butler i Davion Mitchell trafili do NBA. Ten pierwszy trafił do Utah Jazz, a Mitchell wzmocnił szeregi Sacramento Kings.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem

Sochan ma za sobą pierwszy mecz w uniwersytecie Baylor w lidze NCAA. Polak może być z siebie zadowolony, bo w debiucie otrzymał 24 minuty. W tym czasie zanotował 10 punktów (5/7 z gry), pięć zbiórek, dwie asysty i dwa bloki, przyczyniając się do zwycięstwa swojej drużyny 87:60 nad uczelnią Incarnate Word.

To nie jest pierwszy kontakt Sochana z amerykańską koszykówką. Był w USA w trakcie czasów licealnych. Wybrał szkołę La Lumiere, znajdującą się w stanie Indiana, ale zaledwie godzinę drogi od Chicago. To był krok do marzeń, ale pandemia i jej wstrząsający przebieg zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, spowodowały, że wrócił do domu i przeniósł się do niemieckiego Ratiopharm Ulm. Teraz znów realizuje swoje amerykańskie marzenie.

Warto dodać, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski powołał Sochana do szerokiego składu na listopadowe spotkania eliminacji MŚ z Izraelem i Niemcami. Ale było jasne, że koszykarz do Polski nie przyjedzie ze względu na obowiązki w NCAA. Podobnie jest w przypadku Igora Milicicia Jr., syna trenera kadry, który jest graczem Virginii (też ma za sobą debiut w NCAA).

Jeremy Sochan jest synem Anety Sochan, byłej zawodniczki KKS Polonia Warszawa. Ta w przeszłości wyjechała do USA na studia, gdzie poznała ojca swojego syna. Jeremy urodził się w 2003 roku w Stanach Zjednoczonych, ale wychowywał się w Wielkiej Brytanii.

CZYTAJ TAKŻE:
Krzysztof Szubarga: Kariera jak pstryknięcie palcem. Żałuję tylko jednego
Ma wszystko, by być gwiazdą PLK. W tle gorący temat!
Tak gwiazdor pożegnał się z mistrzem Polski. "O nim nie chcę mówić"
Najmłodszy trener w lidze mówi wprost: Nie ma głupich pytań