Kolejny powrót do EBL. Ten klub potrzebował pilnego wzmocnienia

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu:  Baylee Steele
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Baylee Steele

Potrzebowali pilnego wzmocnienia strefy podkoszowej. Postawili na sprawdzonego gracza, który występował u nich w poprzednim sezonie. Do PGE Spójni Stargard wraca Baylee Steele.

PGE Spójnia Stargard musiała się wzmocnić w strefie podkoszowej i nie mogła długo czekać. Wszystko przez potężne kadrowe kłopoty, z jakimi zmaga się klub z Pomorza Zachodniego. Było to widoczne w ostatnim meczu ze Śląskiem Wrocław. Ekipa prowadzona przez trenera Marka Łukomskiego przegrała 90:105.

Rozmiary porażki byłyby większe, ale zmniejszyła je skuteczność w rzutach trzypunktowych (17/34). W strefie podkoszowej PGE Spójnia nie istniała w obronie, ale również w ataku niewiele zdziałała. Brakowało podstawowego centra, Jonasa Zohore, którego ze względów zdrowotnych czeka dłuższa przerwa. Nie wystąpił również kontuzjowany Kacper Młynarski, a tylko 19 minut na parkiecie spędził Jake O'Brien, który niedawno zmagał się z Covid-19 (podobnie, jak Zohore).

Przed kolejnymi meczami trzeba było działać szybko, bo bez podkoszowych graczy (właściwie na pozycjach 4/5) trudno walczyć o zwycięstwa. PGE Spójnia Stargard pozyskała koszykarza, którego kibice dobrze znają. Baylee Steele występował w Energa Basket Lidze w sezonie 2020/2021. W 34 meczach spędzał na parkiecie średnio po 22 minuty. Zdobywał po 10,3 punktu i 7,2 zbiórki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo i jego stara miłość

Efektowny koszykarz pokazywał ogromny potencjał przede wszystkim w ataku. Mierzący 211 cm center potrafił przymierzyć również z dystansu, czym rozciągał grę zespołu. Tego w grze środkowych zakontraktowanych na obecny sezon brakowało.

Swój drugi rok w Europie Amerykanin rozpoczął w węgierskiej Albie Fehervar. Ta drużyna słabo rozpoczęła sezon wygrywając tylko cztery z 10 spotkań. We wszystkich meczach grał Steele i zawsze zdobywał minimum 10 punktów. W 24,5 minuty wykręcał średnio 12,9 punktu i 7,5 zbiórki.

Co ciekawe w ostatnich dniach to drugi powrót z ligi węgierskiej do EBL. Do Polskiego Cukru Pszczółki Startu Lublin trafił Cleveland Melvin. Dla skrzydłowego będzie to już jednak trzeci klub w Polsce po MKS-ie Dąbrowa Górnicza i Kingu Szczecin. Steele pomimo zainteresowania z innych klubów ponownie zagra w PGE Spójni Stargard.

Zobacz także: Bez niespodzianki. Tego zawodnika nie ma już w Treflu Sopot
Znaleźli następcę gwiazdy ligi

Komentarze (0)