To było święto! Emocje były tak duże, że mecz nie chciał się skończyć
Niesamowita dramaturgia i dogrywka, która wyłoniła zwycięzców. Wielkie emocje w Hali Stulecia bez happy-endu dla Śląska Wrocław. Enea Zastal BC Zielona Góra wygrał wojnę 88:85.
Obie drużyny od początku grały z ogromną energią i wolą walki, stąd duża intensywność. Lepiej w mecz wszedł Śląsk, który miał nawet 15 punktów przewagi (24:9) w pierwszej kwarcie, ale w drugiej to Zastal był już na czele!
Kolejna część to popis Jarosława Zyskowskiego - kiedyś w tym obiekcie szalał Zyskowski senior, a teraz to junior dał niezły show. W samej trzeciej ćwiartce zaliczył 17 "oczek" trafiając m.in. cztery "trójki", w tym jedną szaloną równo z syreną.
ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały światZastal miał przewagę pięciu "oczek", ale wtedy po drugiej stronie "otworzył się" Jakub Karolak i to Śląsk miał był bliżej triumfu. Na finiszu gospodarze prowadzili 80:78, ale dwie kluczowe i odważne decyzje podjął Nemanja Nenadić.
Serb najpierw celowo popełnił przewinienie wysyłając na linię rzutów wolnych Cyrila Langevine'a. Ten wykorzystał tylko jeden rzut dając szansę rywalom. Ci z niej skorzystali, bo Nenadić wziął na siebie kluczowy rzut zza łuku pomimo, że do tego momentu w tym elemencie miał... 1/9!
Śląsk miał akcję na wygraną, ale pomylił się Travis Trice i potrzebna była dogrywka. Tutaj skuteczności w rzutach z gry już nie było (tylko dwa celne - po jednym z obu stron). Decydowała walka, wyszarpane zbiórki i... rzuty wolne.
Po stronie Enea Zastalu BC nie pomylili się w ostatnich 15 sekundach najpierw Andrzej Mazurczak, potem Devoe Joseph. Wcześniej tylko raz trafił Trice, który dwie sekundy przed końcem oddał jeszcze szaloną próbę z dystansu na drugą dogrywkę, ale piłka nie dotknęła nawet obręczy.
Startowi gracze Enea Zastalu BC zdobyli 81 z 88 punktów. 26 "oczek" miał Zyskowski. Nenadić, który ostatnie cztery minut dogrywki był poza grą z powodu przekroczenia limitu przewinień, uzbierał 16 punktów, siedem asyst i sześć zbiórek. Oliver Vidin i Joseph mogli się zatem cieszyć z udanego powrotu do Wrocławia.
Zielonogórzanie po raz pierwszy zagrali bez Brandena Fraziera, który opuścił klub i przeniósł się do Włoch.
W Śląsku najskuteczniejszy był Trice (21 punktów). Ciekawie wyglądała jednak taktyka Andreja Urlepa, który po dobrym początku meczu swoich wysokich (Martins Meiers i Aleksander Dziewa), potem odstawił ich na ławkę trzymając na parkiecie m.in. bezproduktywnego w tym spotkaniu Kodiego Justice'a.
WKS Śląsk Wrocław - Enea Zastal BC Zielona Góra 85:88 (33:24, 18:20, 14:26, 16:11, d. 4:7)
Śląsk: Travis Trice 21, Aleksander Dziewa 17, Jakub Karolak 13, Martins Meiers 11, Kodi Justice 10, Kerem Kanter 4, Cyril Langevine 4, Ivan Ramljak 3, Łukasz Kolenda 2.
Energa Basket Liga 2021/2022
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | + | - |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Sierleccy Czarni Słupsk | 30 | 53 | 23 | 7 | 2513 | 2362 |
2 | Anwil Włocławek | 30 | 52 | 22 | 8 | 2554 | 2359 |
3 | Arged BM Stal Ostrów Wielkopolski | 30 | 52 | 22 | 8 | 2793 | 2433 |
4 | Enea Zastal BC Zielona Góra | 30 | 51 | 21 | 9 | 2642 | 2387 |
5 | WKS Śląsk Wrocław | 30 | 49 | 19 | 11 | 2553 | 2383 |
6 | Legia Warszawa | 30 | 47 | 17 | 13 | 2505 | 2446 |
7 | Twarde Pierniki Toruń | 30 | 47 | 17 | 13 | 2508 | 2500 |
8 | King Szczecin | 30 | 45 | 15 | 15 | 2504 | 2502 |
9 | Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz | 30 | 45 | 15 | 15 | 2497 | 2474 |
10 | Trefl Sopot | 30 | 45 | 15 | 15 | 2443 | 2461 |
11 | PGE Spójnia Stargard | 30 | 41 | 11 | 19 | 2379 | 2560 |
12 | Polski Cukier Pszczółka Start Lublin | 30 | 41 | 11 | 19 | 2293 | 2455 |
13 | Asseco Arka Gdynia | 30 | 41 | 11 | 19 | 2300 | 2499 |
14 | MKS Dąbrowa Górnicza | 30 | 40 | 10 | 20 | 2482 | 2636 |
15 | GTK Gliwice | 30 | 36 | 6 | 24 | 2271 | 2587 |
16 | HydroTruck Radom | 30 | 35 | 5 | 25 | 2348 | 2541 |
Zobacz także:
Legia w końcu mocno na wyjeździe. Wszystko pod kontrolą Koszarka
GTK z kolejnym ruchem kadrowym. To powrót po latach
-
Tańczący z łopatą Zgłoś komentarz
@obserwator SE: Bo wygraliśmy. Spoko, jak przegramy to to troll razem z toruńską bandą na pewno się pojawią. -
obserwator SE Zgłoś komentarz
Coś Asrodela nie ma. Niepokojące. -
Paweł_xrwd Zgłoś komentarz
popis Zyzia w Q3 zmroził miejscowych. Walka toczyła się na wszystkich poziomach, również na podłodze, było widać, że chłopakom zależy na wygranej. Martwi indywidualizm Nenadicia, który może i rozdał 7 asyst, ale kilka rzutów wykonał na siłę starając sie podreperować statystyki indywidualne. Koniec końców, dzięki pomocy Kodiego (flop) schedł z boiska na ostatnie minuty, co bardzo pomogło zespołowi (choć Andy dziś trochę zawodził w ataku). Bardzo potrzebujemy gracza na 5/4 aby Tony nie musiał grać na 5 a Zyzio na 4, bo bardzo dużo na tym tracimy. -
Tańczący z łopatą Zgłoś komentarz
WOOOOW! Ale meczycho! Abstrahując już od końcowego wyniku jeden z lepszych jaki ostatnio widziałem. Brawo Zastal, brawo Śląsk! -
prawus Zgłoś komentarz
Bez względu na wynik świetny mecz , i brawo dla Śląska i Zastalu za walkę !! Oby takich spotkań było więcej !! -
Zielona Górą Zgłoś komentarz
Gratki Zastal i jedziemy dalej -
ABC- prawdziwy Zgłoś komentarz
Meczyk paluchy lizać. Brawa zwycięzcom. I zwyciężonym -
fazzzi Zgłoś komentarz
Sorki za tak indywidualne potraktowanie ale nie mam już cierpliwości do podziwiania tych popisów;] Nawet rola statysty jest zbyt wymagająca. Szkoda, że Andy nie wykorzystuje (może potrzebuje czasu) zluzowanego terenu po Frazierze (doceniam zimną krew na osobniakach). Meczyk walki i fajnie, że Dziki kroku dotrzymywały. Nawet dojenie zegara przez Trice'a nie pomogło i dogrywka pogodziła strony. Oddał Dzikom pudło osobiste i na remis tysz sfaflunił. Jestem pełen szacunku dla tego co robi i trudno przecenić jego rolę w Śląsku. Tym razem nie dał meczu ale jestem pewien, że nie jeden jeszcze Śląskowi wyklepie. Brawo Dziki za zwycięstwo na trudnym terenie. Zastal potrzebuje podbudowy i taki mecz doda wiary. Mecz wyjazdowy z mocnym rywalem w historycznie nobliwym miejscu ma swoją wartość. Na moje widzenie za dużo u nas gorącej krwi bałkańskiej co niestety nie sprzyja widzeniu innych na lepszych pozycjach. Trudno grymasić skoro mecz wygrany. Niemniej trzeba szukać zespołowości bo finalnie da to więcej niż indywidualne popisy. Za dzisiaj brawo! ZAAASTAL!!! -
InoRos Zgłoś komentarz
Mecz godny finału