Zachwyty nad Hardenem po debiucie w 76ers. "Jest koszykarskim geniuszem"

PAP/EPA / Na zdjęciu: James Harden
PAP/EPA / Na zdjęciu: James Harden

Jeden z czołowych koszykarzy w NBA, James Harden ma za sobą debiut w Philadelphia 76ers. - Jestem ekstremalnie szczęśliwy - powiedział.

Miał zdobyć mistrzostwo NBA z Brooklyn Nets, ale okazało się, że tak naprawdę od dawna chciał dołączyć do Philadelphia 76ers i połączyć siły z dominującym kameruńskim środkowym, Joelem Embiidem. 10 lutego dopiął swego, James Harden w ostatni dzień okienka transferowego sezonu 2021/2022 został oficjalnie wytransferowany do Filadelfii.

32-latek w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego, po ponad dwóch tygodniach od wymiany, oficjalnie zadebiutował w barwach 76ers. - Jestem ekstremalnie szczęśliwy - powiedział po meczu z Minnesota Timberwolves, który jego nowa drużyna wygrała 133:102.

Gwiazdor wypadł świetnie, rzucił 27 punktów, miał ponadto 12 asyst i osiem zbiórek. Oddał zaledwie 12 rzutów z pola, z których trafił siedem (5/7 za trzy), jego wskaźnik plus/minus w piątkowym meczu przeciwko Timberwolves wyniósł aż +35.

ZOBACZ WIDEO: To się nazywa gest! Gwiazda sportu pochwaliła się luksusowym prezentem

Zadowolony po pierwszym meczu z Hardenem był także Joel Embiid. - Miałem najwięcej wolnych pozycji w całej mojej karierze - śmiał się w rozmowie z NBC Sports. - Powinniście widzieć moją minę w czwartej kwarcie. Byłem w szoku. Wywiera wielki wpływ na grę - mówił o swoim nowym koledze z zespołu.

Głos po debiucie Hardena zabrał też prezes ds. operacji koszykarskich w 76ers, Daryl Morey. Panowie współpracowali już se sobą w Houston Rockets, gdzie Morey był generalnym managerem, a leworęczny koszykarz w 2018 roku został uznany nawet MVP sezonu zasadniczego.

- James jest koszykarskim geniuszem - mówił Daryl Morey. - Chciał grać z Joelem już od dłuższego czasu. Uważam, że zawsze myślał o nim, jako o idealnym zawodniku, z którym mógłby stworzyć duet - dodawał.

76ers odnieśli w piątek 36. sukces w kampanii 2021/2022. Embiid zapisał przy swoim nazwisku 34 punkty i 10 zbiórek, a 21-letni Tyrese Maxey miał 28 "oczek". Drużyna z Filadelfii aktualnie z bilansem 36-23 plasuje się na trzecim miejscu w Konferencji Wschodniej.

Czytaj także: O tym geście jest głośno. Zanim zaczął się mecz, ukraiński sędzia pokazał kartkę
Mocny głos Gortata ws. rosyjskiej inwazji. Odwołał też ważną imprezę

Komentarze (0)