Ten sezon dla Los Angeles Lakers to prawdziwa katastrofa. Nie da się go już uratować. Drużyna z Kalifornii we wtorek oficjalnie straciła szanse nawet na to, żeby znaleźć się w barażach o fazę play-off, czyli turnieju play-in.
San Antonio Spurs, plasujący się na dziesiątym miejscu w tabeli Konferencji Zachodniej pokonali Denver Nuggets (116:97) i jeszcze w trakcie meczu Lakers z Phoenix Suns było wiadomo, że purpurowo-złoci muszą go wygrać, żeby zachować nadzieje na play-offy.
Tak się nie stało, Suns rozbili "Jeziorowców" na własnym parkiecie 121:110 i odnieśli historyczne, 63. zwycięstwo w sezonie zasadniczym 2021/2022. Historyczne, bo zapewniło im oficjalnie najlepszy wynik w historii klubu.
ZOBACZ WIDEO: Piękna miss Euro wbiła szpilkę gwiazdorowi Szwecji
- Trudno mi to nawet skomentować. Wielka chwila - zaznaczał na konferencji prasowej trener Monty Williams, nawiązując do rekordu organizacji. Suns już wcześniej zapewnili sobie pierwsze miejsce w Konferencji Zachodniej, ale Williams, jak tłumaczył w rozmowie z mediami, nie widzi benefitów płynących z tego, że na finiszu sezonu zasadniczego dałby odpocząć swoich liderom.
Gospodarze podkręcili tempo po zmianie stron, trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 35:22, a w ostatnich 12 minutach Suns nie musieli martwić się o końcowy wynik. Devin Booker w 30 minut rzucił 32 punkty, środkowy DeAndre Ayton miał 22 "oczka" oraz 13 zbiórek.
Gwiazdor Lakers, LeBron James nie wystąpił w tym meczu ze względu na kontuzję kostki. Russell Westbrook wywalczył 28 punktów, a Anthony Davis zapisał przy swoim nazwisku 21 "oczek" i 13 zbiórek, ale koszykarze z Kalifornii popełnili aż 16 strat, a ponadto trafili tylko 9 na 29 oddanych rzutów za trzy.
Lakers doznali siódmej z rzędu, a 48. porażki w kampanii 2021/2022. James, dla którego to dziewiętnasty sezon na parkietach NBA, dopiero po raz czwarty w karierze nie weźmie udziału w fazie play-off.
# | Drużyna | W | P | % |
---|---|---|---|---|
1. | Phoenix Suns | 64 | 18 | .780 |
2. | Memphis Grizzlies | 56 | 26 | .683 |
3. | Golden State Warriors | 53 | 29 | .646 |
4. | Dallas Mavericks | 52 | 30 | .634 |
5. | Utah Jazz | 49 | 33 | .598 |
6. | Denver Nuggets | 48 | 33 | .593 |
7. | Minnesota Timberwolves | 46 | 36 | .561 |
8. | Los Angeles Clippers | 42 | 40 | .512 |
9. | New Orleans Pelicans | 36 | 46 | .439 |
10. | San Antonio Spurs | 34 | 48 | .415 |
11. | Los Angeles Lakers | 32 | 49 | .395 |
12. | Sacramento Kings | 30 | 52 | .366 |
13. | Portland Trail Blazers | 27 | 55 | .329 |
14. | Oklahoma City Thunder | 24 | 58 | .293 |
15. | Houston Rockets | 20 | 62 | .244 |
Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 121:110 (28:31, 35:27, 35:22, 23:30)
(Booker 32, Ayton 22, Johnson 12 - Westbrook 28, Davis 21, Reaves 18)
Czytaj także: O tym mówi cały świat. Serbowie odmówili antywojennego gestu