Anwil Włocławek ma trenera na lata!

Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjeciu: Przemysław Frasunkiewicz
Materiały prasowe / Andrzej Romański / Energa Basket Liga / Na zdjeciu: Przemysław Frasunkiewicz

Anwil Włocławek - tuż przed rozpoczęciem fazy play-off - podpisał nową umowę z Przemysławem Frasunkiewiczem. Inne kluby, które chciały go zatrudnić, muszą obejść się smakiem.

- Już wiem, że przyszły prezes i obecny trener myślą o najbliższym sezonie. Będę zadowolony, gdy władze klubu podpiszą z nim umowę na kolejne lata - taką informację przekazał nam w ostatnich dniach prezydent Włocławka Marek Wojtkowski (Gmina Miasto Włocławek jest większościowym udziałowcem KK Włocławek.

W poniedziałek stało się to, o czym w środowisku mówiło się od kilkunastu dni. Przedstawiciele Anwilu - na specjalnie zwołanej konferencji prasowej - ogłosili, że trener Przemysław Frasunkiewicz będzie pracował we Włocławku przez kolejne dwa sezony (jest to opcja 1+1, klub ma prawo rozwiązać umowę po sezonie 2022/2023).

- Jestem przekonany, że to bardzo dobry ruch dla klubu, dający mu zapewnienie ciągłości pracy i realizacji sportowej wizji. Trener Frasunkiewicz gwarantuje odpowiednią, wysoką jakość gry zespołu, a dodatkowo - styl prowadzonej przez niego drużyny idealnie wpasowuje się w oczekiwania kibiców i całego środowiska koszykarskiego - komentuje (za kkwloclawek.pl) Arkadiusz Lewandowski, który z końcem maja pożegna się ze stanowiskiem prezesa zarządu KK Włocławek.

Wiemy jednak, że nowy prezes (Łukasz Pszczółkowski) wyraził chęć dalszej współpracy z trenerem Przemysławem Frasunkiewiczem. Ten we Włocławku pracuje już od stycznia zeszłego roku. Końcówka minionego sezonu nie była najlepsza w wykonaniu jego zespołu, ale obecne rozgrywki są potwierdzeniem tego, że Frasunkiewicz zna się na tym fachu. Prowadzona przez jego drużyna wygrała niedawno międzynarodowe rozgrywki ENBL, a w Energa Basket Lidze ma szansę na zajęcie 2. miejsca przed fazą play-off.

- W sporcie bardzo ważna jest długofalowość, przeżyłem to jako zawodnik i teraz patrzę na to z perspektywy trenera. Budowanie zespołu, który koniec końców może osiągnąć sukces to proces i jestem bardzo zadowolony, że będę mógł kontynuować swoją pracę w najlepszym koszykarsko mieście w Polsce, choć oczywiście, zanim wybiegniemy zbyt mocno w przyszłość, należy pamiętać - ja mam to w głowie bardzo mocno - że przede mną i całym zespołem jeszcze wiele pracy w tym sezonie - podkreśla Przemysław Frasunkiewicz.

Warto też dodać, że 43-latek wzbudzał zainteresowanie innych klubów. Jego kandydaturę mocno rozważano m.in. w Treflu Sopot, zespole, który będzie miał nowego trenera na następne rozgrywki. Doszło do wstępnych rozmów, ale na tym się skończyło. Frasunkiewicz w kolejnym sezonie we Włocławku ma mieć do dyspozycji większy budżet, o czym też ostatnio wspomniał prezydent miasta.



CZYTAJ TAKŻE:
Trener kadry Polski: Pokora jest w mojej kieszeni [WYWIAD]
Tak właśnie wygląda "polskie piekiełko". Wrze w środowisku
Michał Nowakowski: Anwil? Powtórzyć sukcesy z przeszłości [WYWIAD]
Prezydent Włocławka: Klub wychodzi na prostą, padła ważna deklaracja! [WYWIAD]

ZOBACZ WIDEO: "Królowa jest jedna". Wystarczyło, że wrzuciła to zdjęcie

Źródło artykułu: