Po pierwszych dwóch domowych pojedynkach półfinałowych Sokół oraz Górnik znajdują się w doskonałym położeniu. Obie drużyny prowadzą w swoich parach 2-0 i aby stanąć naprzeciwko siebie w serii finałowej, potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa. Tylko i aż.
Podopieczni Dariusza Kaszowskiego dwukrotnie okazali się lepsi od zespołu Weegree AZS Politechniki, który miał spore problemy na Podkarpaciu. Pierwszy mecz opolanie przegrali czterema punktami, natomiast dzień później byli słabsi o 10 "oczek". Nie są to wyniki wskazujące na to, że byli o klasę słabsi, jednak kłopoty drużyny Kamila Sadowskiego były spore zwłaszcza w kwestii skuteczności, a co za tym idzie - również asyst, bowiem jedno jest zależne od drugiego.
Podobnie było w Wałbrzychu. Tam również goście mieli kłopot ze skutecznością i to nie tylko z gry, ale również z linii rzutów wolnych, za co mogą mieć do siebie szczególne pretensje po drugim meczu serii, który przegrali po dogrywce 98:101. Wynik tego spotkania mógłby być inny, gdyby nie fatalna selekcja rzutowa jednego z liderów kołobrzeżan, Remona Nelsona (5/22 z gry), ale Damian Pieloch i Mikołaj Kurpisz również mieli z tym pewne problemy.
Jeśli więc Weegree AZS Politechnika i Sensation Kotwica chcę przedłużyć swoje nadzieje na awans do finału zaplecza Energa Basket Ligi, to w swoich trzecich meczach półfinałowych, a później ewentualnie również w czwartych, muszą bezwzględnie poprawić ten aspekt, który mocno kulał w ich wykonaniu tydzień temu - odpowiednio w Łańcucie i Wałbrzychu.
Półfinały Suzuki 1LM:
sobota (7.05.2022) i ewentualnie niedziela (8.05.2022), godzina 18:00
Weegree AZS Politechnika Opolska - Rawlplug Sokół Łańcut
stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 0-2
Sensation Kotwica Kołobrzeg - Górnik Trans.eu Wałbrzych
stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 0-2
Czytaj także:
Śląsk miażdży lidera, deklasacja! Trener mówi... o "wielkim ryzyku" >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ogromna zadyma! W ruch poszły pięści