W tym artykule dowiesz się o:
Edo Murić ma nowy klub
Edo Murić po kilku miesiącach rozbratu z koszykówką klubową (występował w reprezentacji) w końcu wraca do gry. Mistrz Europy ze Słowenią z 2017 roku podpisał kontrakt z chorwacką Cedevitą Zagrzeb, klubem, który w rozgrywkach EuroCup rywalizował z Asseco Arką Gdynia (oba mecze wygrał). Murić w dość dziwnych okolicznościach pożegnał się przed sezonem ze Stelmetem Eneą BC Zielona Góra.
Klub w komunikacie podał dwa powody: kwestia odmówienia przystąpienia do zabiegu i nieprzestrzeganie zapisów kontraktowych dotyczących wykorzystania wizerunku. Bez wiedzy i zgody klubu został ambasadorem marki. W słoweńskiej prasie koszykarz przedstawił sprawę, która... swój finisz będzie miała najprawdopodobniej w BAT - koszykarskim Trybunale Arbitrażowy. - Głównym powodem rozwiązania umowy był fakt, że nie chciałem poddać się operacji kostki. W klubie chcieli mnie do tego zmusić - mówił zawodnik.
Fenomenalny Polski Cukier Toruń
Pokaz zespołowości w meczu z GTK Gliwice(113:98) dali koszykarze Polskiego Cukru Toruń. Podopieczni Dejana Mihevca zanotowali aż 36 asyst (!), co jest nowym rekordem tego sezonu. Poprzedni rekord... także należał do toruńskiej ekipy (33). Duet Śnieg-Lowery miał aż połowę całego dorobku zespołu (odpowiednio 10 i 8 asyst). 7 kluczowych podań wykonał Michael Umeh, który coraz lepiej czuje się w barwach Twardych Pierników. 13 punktów, 9 zbiórek i 5 asyst - takie "cyferki" wykręcił z kolei Aaron Cel.
- Wynik jak z NBA! - wypalił na konferencji prasowej trener Paweł Turkiewicz, który chwalił oba zespoły za postawę w ofensywie. - Zagraliśmy zespołowo. Nasza gra mogła się podobać - przyznał z kolei środkowy Cheikh Mbodj.
Zielonogórzanie aktywni na rynku
Po niespodziewanym rozstaniu z Borisem Savoviciem (więcej tutaj) z obozu Stelmetu Enei BC Zielona Góra napłynął jasny komentarz: szukamy nowego gracza. Ciekawostką jest fakt, że klub nie rozgląda się za następcą Savovicia, a chce wzmocnić formację obwodową. Z naszych ustaleń wynika, że mocno sondowano temat 26-letniego Ricky'ego Ledo, ale ostatecznie zrezygnowano z jego pozyskania. Trwają poszukiwania koszykarza, który ma umiejętność gry na piłce. W najbliższych dniach klub ma także usiąść do rozmów z Thomasem Kelatim, który już wcześniej zapowiadał, że wróci do gry po Świętach Bożego Narodzenia.
Marcin Kloziński na rozmowach
Z ustaleń WP SportoweFakty wynika, że Marcin Kloziński był na rozmowach w Słupsku. Negocjował warunki przejęcia zespołu STK Czarni, ale ostatecznie strony nie doszły do porozumienia. Stery powierzono Mantasowi Cesnauskisowi, który tym samym zakończył sportową karierę. Jego asystentem będzie... Robert Jakubiak, który do tej pory pełnił rolę pierwszego trenera.
35-latek ostatnio pracował w Treflu Sopot. Zadebiutował w roli pierwszego szkoleniowca 1 kwietnia 2017 roku, przejmując zespół po Zoranie Marticiu. Łącznie Kloziński poprowadził Trefla w 45 meczach. Został zwolniony po porażce z MKSem Dąbrowa Górnicza.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dziewczyna Szpilki "udusiła" zawodnika MMA. Odklepał
Legia poczuła się za pewnie, czas na zmiany?
Trzecią porażkę z rzędu ponieśli koszykarze Legii Warszawa. O ile przegrana z Anwilem była wkalkulowana, to nikt nie brał pod uwagę porażek z Rosą i AZSem. W tych meczach podopieczni Tane Spaseva zawiedli na całej linii. Zagrali bardzo słabo, kompletnie nie przypominając drużyny z pierwszych meczów tego sezonu, kiedy to warszawianie potrafili ograć TBV Start, Kinga czy Polski Cukier.
Macedończyk Spasev nie ukrywa swojej irytacji postawą drużyny. Nie wyklucza także możliwych zmian. Nie jest wielką tajemnicą, że fatalnie prezentuje się podkoszowy Keanu Pinder, który nie daje wsparcia zespołowi z ławki. - Po meczu z Toruniem wkradła się w naszą grę pewna nonszalancja. Być może moi zawodnicy myśleli, że sezon już się skończył, a pozostałe drużyny będą się poddawać bez walki ze strachu przed ich talentem. Przestaliśmy bronić jeden na jednego, gracze zapomnieli o wielu małych elementach, które wymagają obrony z pasją. To wciąż młody zespół i jeszcze nie raz dostanie twardą lekcję na parkiecie, jak i poza nim. Jeśli klub uzna, że warto wymienić niektórych zawodników, będziemy o tym rozmawiać - podkreśla trener Legii.
W Treflu będzie kolejny Amerykanin
Trefl Sopot, który z bilansem 1:9 jest "czerwoną latarnią" Energa Basket Ligi, w ostatnich dniach był bardzo aktywny na rynku transferowym. Najpierw pozyskano mistrza Europy z reprezentacją Słowenii Sasę Zagoraca, a teraz do niego dołączy Amerykanin Jermaine "Jonte" Flowers (klub we wtorek ma oficjalnie ogłosić ten transfer). Jak wspominaliśmy ostatnio: ten gracz miał już okazję współpracować z trenerem Toijalą. Zadebiutuje w spotkaniu z TBV Startem Lublin. Niewykluczone, że klub zwolni kogoś ze składu. Decyzje mają zapaść na dniach.