Energa Basket Liga. Michał Michalak zmienia agencję, Polski Cukier szuka pieniędzy na transfer

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W Energa Basket Lidze nie można narzekać na nudę. Michał Michalak, który nadal pozostaje bez pracy, zmienił w ostatnich dniach agencję, a Polski Cukier szuka pieniędzy na przeprowadzenie dodatkowego transferu.

1
/ 5

Michalak bez pracy

Aż trudno uwierzyć w to, że Michał Michalak, mistrz Polski z Anwilem Włocławek, nadal pozostaje bez pracy na sezon 2019/2020. Koszykarz latem miał kilka ofert z zespołów (ale tych, które nie grają w europejskich pucharach) Energa Basket Ligi, ale wszystkie odrzucił, bo chciał za wszelką cenę wyjechać za granicę i w silniejszej lidze kontynuować swoją karierę. Taki cel postawił swojemu agentowi. W ostatnich dniach Polak postanowił zmienić agencję. Opuścił Limelight Hoops i przeniósł się do Octagonu. Liczy, że pod nowymi skrzydłami uda mu się podpisać satysfakcjonujący go kontrakt.

ZOBACZ WIDEO MŚ w koszykówce. Polacy zagrali świetny turniej! Czas na igrzyska olimpijskie? "To będzie piekielnie trudne zadanie"

2
/ 5

Szewczyk już po zabiegu

W ostatnią środę, w jednej z toruńskich klinik, Szymon Szewczyk przeszedł zabieg kontuzjowanej łąkotki. Zawodnik urazu nabawił się podczas meczu o Superpuchar Polski z BM Slam Stalą (95:66). Szewczyk został uznany MVP tego spotkania. Z naszych informacji wynika, że zabieg poszedł po myśli lekarzy, w pełni się udał. Pierwsze sygnały mówią o tym, że zawodnik za dwa tygodnie zacznie truchtać. Do zespołu ma wrócić w ciągu miesiąca.

3
/ 5

Problemy zdrowotne Surmacza. Jest blisko odejścia z klubu

W trzech pierwszych meczach nowego sezonu Grzegorz Surmacz zagrał zaledwie... pięć minut. W potyczce ze Stelmetem Enea BC w ogóle nie pojawił się na parkiecie. Okazuje, że doświadczony koszykarz zmaga się z drobnym urazem kolana, którego nabawił się w trakcie spotkania z Anwilem Włocławek. Z najnowszych informacji, które na Twitterze podał Adam Romański, wynika, że Surmacz do drużyny już nie wróci. Trener Jacek Winnicki nie widzi dla niego miejsca w rotacji.

4
/ 5

Polski Cukier szuka pieniędzy na transfer

Trener Sebastian Machowski liczy, że do zespołu w nadchodzącym czasie dołączy nowy zawodnik. W tym momencie torunianie, przy kontuzjach Gruszeciego i Diduszki, dysponują bardzo wąską kadrą. Wzmocnienie na obwodzie jest niezbędne. W tym momencie jednak Polski Cukier nie ma pieniędzy na przeprowadzenie transferu. Na pewno nikt nie weźmie nowego zawodnika, jeśli nie będzie na to środków. Wzmocnienie ponad stan nie wchodzi w grę. Wiemy, że mocno analizowana jest sytuacja Karola Gruszeckiego, którego kontrakt był ubezpieczony przez FIBA na czas rozgrywania mistrzostw świata w Chinach. To właśnie tam reprezentant Polski nabawił się urazu. Jeśli uda się pozytywnie przeprowadzić całą procedurę, to wtedy nowy zawodnik dołączy do toruńskiego zespołu.

5
/ 5
foto: Krzysztof Cichomski
foto: Krzysztof Cichomski

McCauley daleko od formy. Musi zrzucić kilogramy

Amerykanin Ben McCauley był jednym z pierwszych transferów Kinga Szczecin przed nowym sezonem. Trener Mindaugas Budzinauskas bardzo chciał mieć go w zespole, mimo że ten w ostatnim sezonie nie grał w żadnym klubie. To jednak nie stanęło na drodze do transferu. Pierwsze mecze pokazują jednak, że McCauley jest daleki od optymalnej formy (w okresie przygotowawczym walczył z urazami). Ma nadwagę. Wiemy, że koszykarz na co dzień pracuje indywidualnie z trenerem od przygotowania motorycznego (zatrudniony specjalnie przez klub), tak aby jak najszybciej nadrobić zaległości. W dwóch pierwszych spotkaniach zdobył łącznie osiem punktów. W Szczecinie są cierpliwi, czekają na jego powrót do formy.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
Gabriel G
9.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiście wątpie by zmiana agencji dała Michalakowi dobry kontrakt zagraniczny z tej prostej przyczyny, ze jest to średni grajek z tą dodatkową wadą, że chimeryczny. W EBL też nikt z górnych re Czytaj całość
Gabriel G
9.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiście wątpie by zmiana agencji dała Michalakowi dobry kontrakt zagraniczny z tej prostej przyczyny, ze jest to średni grajek z tą dodatkową wadą, że chimeryczny. W EBL też nikt z górnych re Czytaj całość
Rebus
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jest jeden zawodnik który daje Toruniowi realną szanse na wygraną z Anwilem - ALMEIDA. Niestety klub inwestuje w Polaków którzy nie robią różnicy co pokazał zeszłoroczny finał. IVAN=Złoto  
Rob Ert
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najważniejsze, że znalazły się środki na posadzenie na ławce dodatkowo młodego Szczechowiaka. To zapewne pomoże świetnie zaprezentować się klubowi w europejskich pucharach i zdobyć upragniony t Czytaj całość
avatar
obitroter
7.10.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Też liczyłem na jakieś wzmocnienie. A czy Chris Otule jest jeszcze do wzięcia? Jakiś czas temu był w kręgu zainteresowań PCT. Warunkami postawiłby się Wrotenowi