W tym artykule dowiesz się o:
Anwil już zmienił, ale będą kolejne korekty
"El Condor" ponownie przyleciał do Włocławka. Idol kibiców Ivan Almeida podpisał dwuletnią umowę z Anwilem. Jego transfer to jednak początek większych zmian w zespole, który na początku sezonu nie prezentował się - delikatnie mówiąc - najlepiej. W tym momencie włocławianie mają zakontraktowanych aż siedmiu obcokrajowców (w składzie meczowym może być ich sześciu). Nie jest wielką tajemnicą, że na celowniku są Tre Bussey i McKenzie Moore. Ten pierwszy od początku nie spisuje się najlepiej, a w środowym meczu z GTK spędził na parkiecie zaledwie... 42 sekundy. Moore'a z kolei nadal nie ma we Włocławku - Amerykanin przechodzi rehabilitację kontuzjowanej kostki w Atenach. Należy też wziąć pod uwagę fakt, że obaj byli zgłoszeni przez klub do gry w eliminacjach Ligi Mistrzów. Tam już nikogo nowego nie można zgłosić, więc niewykluczone, że obaj na Cypr pojadą, by pomóc drużynie awansować do fazy grupowej.
Belgijski kierunek w Stelmecie
Trener Żan Tabak mocno naciska na wzmocnienie rotacji podkoszowej w Stelmecie Enea BC Zielona Góra. Chorwat w pierwszych meczach sezonu miał do swojej dyspozycji zaledwie trzech takich zawodników: Put, Groselle i Reynolds. Na okresie próbnym jest też Karnowski, ale Polak na razie trenuje indywidualnie i daleko mu do gry na parkietach. Z naszych informacji wynika, że zielonogórzanie w ostatnim czasie zainteresowali się 33-letnim Belgiem, Maximem de Zeeuw. To doświadczony podkoszowy, który w swoim CV ma występy m.in. w Virtusie Rzym, Nymburku, Oldenburgu. Od 2018 grał w hiszpańskim Obradoiro. Podobno transfer Belga jest na ostatniej prostej, niewykluczone, że już w najbliższych godzinach zielonogórzanie ogłoszą powiększenie składu.
ZOBACZ WIDEO: ZAKSA zdobyła Superpuchar Polski. Zatorski: Cieszymy się z każdego trofeum, nie chcemy osiadać na laurach
Kierunek belgijski też w Lublinie!
- Nowy zawodnik jest już znaleziony, jesteśmy blisko porozumienia - mówił nam po meczu z Asseco Arką David Dedek, trener Pszczółki Start Lublin. Usłyszeliśmy, że wicemistrzowie Polski, którzy mają w tym momencie tylko jednego środkowego (po kontuzji Adama Kempa), mają na celowniku 23-letniego centra, który ostatnio występował w... lidze belgijskiej. To Josh Sharma, który z zespołem Spirou Charleroi zagrał też w rozgrywkach FIBA Europe Cup (8,5 pkt i 6,1 zbiórki). Negocjacje są bardzo zaawansowane, klub dogaduje warunki umowy z agentem zawodnika. Klub czeka też na konkretne informacji w sprawie stanu zdrowia A.J. Slaughtera. Amerykanin z polskim paszportem jest zainteresowany grą w Lublinie.
Gwiazdor nie dał rady, "Stalówka" szuka skrzydłowego
Gwiazda euroligowego Maccabi Tel Awiw z sezonu 2016/2017 i były koszykarz CSKA Moskwa, Victor Rudd rozczarował w Ostrowie Wielkopolskim. Arged BMSlam Stal zdecydowała się rozwiązać z nim kontrakt po zaledwie trzech meczach. Ostrowski klub dał mu szansę, aby dojść do formy, ale zastrzegł również, że w każdej chwili może bez konsekwencji rozwiązać z nim umowę i na taki krok się właśnie zdecydował. "Stalówka" rozpoczęła poszukiwania nowego zawodnika na pozycję silnego skrzydłowego. Z naszych informacji wynika, że ma to być zawodnik dobrze rzucający z obwodu, ale nieabsorbujący piłki w tak mocny sposób jak to robił Rudd. To ma otworzyć grę dla Florence'a i Greena.
Szykuje się niespodziewana zmiana w Toruniu
Z naszych ustaleń wynika, że center Stephen Zimmerman nie będzie najprawdopodobniej występował w Polskim Cukrze. To mocno zaskakujący obrót spraw, bo Amerykanin nawet nie rozegrał jednego meczu w barwach Twardych Pierników. Obecnie przebywa obecnie na kwarantannie w Toruniu, ale wszystko wskazuje na to, że swoją karierę będzie kontynuował w czeskim Nymburku, który ma skorzystać z opcji buy-outu w jego umowie. Torunianie już szukają następcy Zimmermana. Analizują kandydatury różnych podkoszowych: amerykańskich i europejskich.