Czykier błysnął w prestiżowych zawodach

Getty Images / Mateusz Slodkowski/vi/DeFodi Images  / Na zdjęciu: Damian Czykier
Getty Images / Mateusz Slodkowski/vi/DeFodi Images / Na zdjęciu: Damian Czykier

W sobotę, w Birmingham, reprezentanci Polski wzięli udział w prestiżowych zawodach Diamentowej Ligi. Biało-Czerwoni uzyskali kilka wartościowych rezultatów.

Świetnie w biegu na 110 metrów przez płotki spisał się Damian Czykier, który do samego końca walczył o miejsce na podium. Ostatecznie był czwarty (przegrał trzecią lokatę o jedną tysięczną sekundy), ale i tak może być zadowolony ze swojego występu. Jego czas (13,32 s) daje mu minimum na mistrzostwa świata w Oregonie. To zarazem drugi wynik Czykiera w karierze.

Bardzo dobrze w konkursie skoczków wzwyż spisał się Norbert Kobielski. W mocno obsadzonych zawodach zajął trzecie miejsce. Drzwi do podium otworzyła mu poprzeczka na wysokości 2,25 m, którą pokonał w trzeciej próbie. Następnie trzykrotnie zrzucił 2,28 metra. Triumfował Django Lovett (2,28).

Michał Rozmys stanął do walki na 1500 metrów i wpadł na metę z czasem 3:35,86. Dało mu to ostatecznie czwarte miejsce. Piąty na 800 metrów był z kolei Patryk Dobek (1:46,63), a siódmą lokatę w rywalizacji dyskobolów zajął Robert Urbanek.

W Birmingham startowały też polskie sztafety sprinterskie (4x100 metrów). Męska sztafeta w swoim biegu zajęła piąte miejsce, ale później została zdyskwalifikowana za przekroczenie strefy zmian. Żeńska sztafeta z kolei zajęła trzecie miejsce - z czasem 43,81 s.

Czytaj także:
Kochał i szalał za nią cały świat. Polacy mówią wprost. "Zawiesić ją"
Nikt się tego nie spodziewał. Nagła decyzja Marcina Lewandowskiego

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nadal zachwycił kibiców. To trzeba zobaczyć!

Komentarze (4)
avatar
Tomasz Mroński
22.05.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Polska sztafeta pań na 4x100 m. osiągnęła czas 43,81. 58 lat wcześniej, w 1964 r. na Igrzyskach w Tokio polska sztafeta biegnąc po bieżni żużlowej, w byle jakich butach osiągnęła 43,6 sek. 
avatar
Katon el Gordo
22.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
2.25 m to tyle ile skoczył Jacek Wszoła na Igrzyskach w Montrealu ..... tyle, że było to 46 lat temu (1976 r). 
avatar
yes
22.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Jego czas daje mu minimum" - dziwnie wymyślone/przetłumaczone... Trochę "po polskiemu".