Rewolucja w lekkiej atletyce. Pierwszy raz na igrzyskach
W poniedziałkowy poranek World Athletics ogłosiło rewolucję w rozgrywaniu lekkoatletycznych konkurencji biegowych na wielkich imprezach.
Nowy system zastąpi dotychczasowy, w którym do kolejnych rund kwalifikowali się zawodnicy z najlepszych, określonych miejsc, a także kolejni z najlepszymi czasami ze wszystkich biegów.
Teraz wspomniane wydarzenia biegowe będą składać się z czterech rund - pierwszej, repasażowej, półfinału i finału. Po raz pierwszy taki format rywalizacji oglądać będziemy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu (2024).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tak się bawili reprezentanci Polski- Po konsultacjach ze sportowcami i nadawcami wierzymy, że jest to innowacja, która sprawi, że postęp w tych wydarzeniach stanie się prostszy dla sportowców i zbuduje oczekiwania fanów i nadawców. Rundy repasaży dadzą większą ekspozycję na nasz sport w szczytowym okresie olimpijskim i zostaną starannie zaplanowane, aby każde wydarzenie w naszym programie znalazło się w centrum uwagi - powiedział Sebastian Coe, prezes World Athletics, cytowany przez oficjalną stronę organizacji.
Według zapowiedzi World Athletics, ostateczny i szczegółowy regulamin formatu, w tym harmonogram oraz system awansów w każdej konkurencji, zostaną ogłoszone z dużym wyprzedzeniem przed igrzyskami olimpijskimi.
Czytaj także:
- Duże pieniądze dla polskich lekkoatletów na MŚ. Pękł milion
- Wpadki, afery i błędy. Ale miejsce Polaków cię zaskoczy