Decyzję ws. sankcji wobec obywateli Federacji Rosyjskiej oraz podmiotów prawnych z tego kraju podjęła Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Podpis pod nią złożył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Wspomniane sankcje obejmują: zakaz wjazdu na teren Ukrainy, zablokowanie aktywów w Ukrainie oraz zakaz wycofywania kapitału z tego kraju - przez okres 50 lat.
Na liście osób objętych sankcjami znaleźli się m.in. przedstawiciele rosyjskiego sportu. Najbardziej znana postać to była znakomita lekkoatletka Jelena Isinbajewa (dwukrotna mistrzyni olimpijska w skoku o tyczce oraz wielokrotna rekordzistka świata).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!
Isinbajewa często przedstawiana jest w mediach jako "ulubienica" Władimir Putina. Nie bez powodu.
"O przyjaźni Władimira Putina i Jeleny Isinbajewej jest głośno od wielu lat. On - najważniejsza osoba w Rosji, ona - legenda sportu, wielokrotna mistrzyni, ukochana przez miliony kibiców. On ociepla u jej boku wizerunek, ona korzysta z wielu przywilejów (między innymi znalazła miejsce w Komisji Zawodniczej Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego). Układ idealny. Trwający od wielu lat" - tak pisaliśmy w maju 2022 r., już po wybuchu wojny w Ukrainie (więcej TUTAJ>>).
Oprócz Isinbajewej sankcje dotknęły także m.in. byłego znakomitego pływaka Aleksandra Popowa, szefa Rosyjskiej Federacji Tenisowej Szamila Tarpiszczewa oraz honorowego szefa Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego Witalija Smirnowa.
Isinbajewa i Tarpiszczew są także członkami Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, zaś Smirnow i Popow - honorowymi członkami.
Sankcjami objęto łącznie 277 obywateli Rosji oraz 92 podmiotów prawnych z tego kraju.
- Presja ze strony Ukrainy będzie trwała. Presja świata na państwo terrorystyczne będzie kontynuowana - podkreślił prezydent Wołodymyr Zełenski.
Czytaj także: Ukraińcy ukarali "zdrajcę". Zełenski podpisał dekret