Informację o śmierci młodej sportsmenki przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych agencja "Icon Management". Ta wieść wstrząsnęła światem sportu. Tori Bowie miała zaledwie 32 lata.
"Jesteśmy zdruzgotani, że musimy podzielić się bardzo smutną wiadomością o śmierci Tori Bowie. Straciliśmy klientkę, serdeczną przyjaciółkę, córkę i siostrę. Tori była mistrzynią... latarnią, która świeciła tak jasno! Jesteśmy naprawdę załamani, a nasze modlitwy są z jej rodziną i przyjaciółmi" - przekazała na Twitterze agencja.
Bowie to multimedalistka olimpijska specjalizująca się w biegach sprinterskich, a także skoku w dal. Startowała między innymi na halowych mistrzostwach świata w Sopocie w 2014 roku.
Reprezentantka Stanów Zjednoczonych zapisała na swoim koncie wiele sukcesów na arenie międzynarodowej. Największe triumfy święciła jako sprinterka - na igrzyskach olimpijskich w 2016 roku zdobyła odpowiednio po jednym złotym, srebrnym oraz brązowym medalu. Rok później w Londynie została dwukrotną mistrzynią świata.
Czytaj więcej:
Po 10 latach wrócił do regularnych ostrych treningów. Mocno się zdziwił
Tragiczne wieści. Nie żyje Ralph Boston