Jakub Krzewina znowu zmaga się z kontuzją. W 2018 roku polska sztafeta 4x400m z nim w składzie sięgnęła po złoty medal halowych mistrzostw świata. Nasi biegacze pobili również rekord świata (więcej informacji TUTAJ). Wydawało się, że przed Krzewiną wspaniały czas, ale ostanie dwa lata biegacz spędza głównie u lekarzy.
Teraz polski sportowiec pokazał zdjęcie z sali szpitalnej. Dowiadujemy się z niej o kolejnym urazie polskiego biegacza, a także operacji. Sprinter doznał urazu kolana.
- Nieważne, ile razy upadniesz... Ps mimo wszystko humor dopisuje - napisał Krzewina.
To kolejny uraz 30-letniego biegacza. W 2018 roku miał uraz achillesa, do tego problem z kolanem nie pozwolił mu na start na halowych ME w Glasgow. - W maju wyskoczył mi dysk w kręgosłupie, gdy miałem wystartować w mistrzostwach sztafet w Japonii. Przeleżałem tam dwa tygodnie w łóżku. A potem przytrafiło się zatrucie i ostra gorączka. Straciłem sześć kilo wagi - opowiadał w sierpniu 2019 roku zawodnik Śląska Wrocław i starszy szeregowy wojska na łamach "Super Expressu".
Krzewina opowiadał, że nosił się z zamiarem porzucenia biegów, jednak cały czas próbuje wrócić do formy. Przygotowuje się do igrzysk w Tokio, bo nadal wierzy w szybkie biegi na 400 m. Ostatni uraz powoduje, że czasu jest coraz mniej.
CZYTAJ TAKŻE Lekkoatletyka. Prezes PZLA nie ma żalu do Tomasza Lewandowskiego. "Spalił za sobą mosty"
CZYTAJ TAKŻE Zaskakująca decyzja PZLA. Marcin Lewandowski i Adam Kszczot mają nowego trenera
ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii
