Kamila Chudzik: Liczyłam na miejsce w ósemce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Brązowy medal Kamili Chudziak to jak na razie największa polska niespodzianka na lekkoatletycznych mistrzostwach świata w Berlinie. Zaskoczona sukcesem była sama zawodniczka, która liczyła na miejsce w pierwszej ósemce.

W tym artykule dowiesz się o:

- Po cichu marzyłam, żeby kiedyś stanąć na podium wielkiej imprezy. Za rok, dwa, może na igrzyskach w Londynie. Ale nie myślałam, że stanie się to już teraz - przyznała wieloboistka w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Kiedy Chudzik uwierzyła, że medal jest w zasięgu? - Po bardzo dobrym skoku w dal. Ale potem zawaliłam rzut oszczepem i przed biegiem na 800 m bardzo się denerwowałam - przyznała. - Wieloboistki nie trenują tej konkurencji. Bardzo jej nie lubimy. Po wszystkim padamy na tartan, to nasz ulubiony moment - dodała.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)
ZOBACZ TAKŻE