Wymarzony początek sezonu Anny Kiełbasińskiej. Już w pierwszym starcie w 2022 roku polska sprinterka pokazała się z rewelacyjnej strony. Na mityngu w Karlsruhe wygrała swój bieg na 400 metrów. I to w jakim stylu!
31-letnia sprinterka nie tylko pobiła rekord życiowy (do tej pory 52,32 s), ale też osiągnęła najlepszy w tym roku wynik na świecie! Polka została też liderką cyklu World Athletics Indoor Tour - Gold.
Czas 51,92 s (trzeci wynik w historii polskiej lekkoatletyki) musi robić wrażenie, zwłaszcza, że przygotowania do nowego sezonu nie przebiegły idealnie.
ZOBACZ WIDEO: Była partnerka Milika przeszła metamorfozę. Trudno oderwać wzrok!
W niedawnym wywiadzie dla WP SportoweFakty zawodniczka przyznała, że była bardzo zadowolona z pracy wykonanej na obozie w RPA, jednak na jego początku odczuwała ból w ścięgnie Achillesa. Właśnie przez to przez pierwszy tydzień obozu nie mogła wykonywać treningu biegowego (WIĘCEJ TUTAJ).
W Karlsruhe zobaczyliśmy też Piotra Liska w konkursie skoku o tyczce. Nasz medalista mistrzostw świata i Europy w najlepszej próbie zaliczył wysokość 5,61 i zajął ostatecznie ósme miejsce.
Ze znakomitej strony zaprezentował się 20-letni płotkarz Jakub Szymański. Już w półfinale biegu na 60 m przez płotki nasz młody sprinter osiągnął czas 7.63 - to nowy rekord życiowy i minimum na Halowe Mistrzostwa Świata w Belgradzie. W finale nasz młody reprezentant spisał się jeszcze lepiej - Szymański był trzeci z czasem 7,60 s!
Najlepszy okazał się utytułowany Francuz Pascal Martinot-Lagarde z czasem 7,54 s, najlepszym w tym roku na świecie.