"Zrobiliśmy to!". Tak polscy lekkoatleci cieszyli się ze srebra Drużynowych ME

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Nie brakowało kontrowersji, dyskwalifikacji, trudnych momentów. Ostatecznie jednak na twarzach Biało-Czerwonych zagościł szeroki uśmiech. Z Lille wracają do kraju ze srebrnymi medalami.

1
/ 5

Polska duma

Nasi lekkoatleci odnieśli historyczny sukces na Drużynowych Mistrzostwach Europy. W Lille Biało-Czerwoni zdobyli srebrny medal. Co warte podkreślenia, w składzie kadry zabrakło m.in. takich gwiazd jak: Anita Włodarczyk, Piotr Małachowski, Justyna Święty czy Sylwester Bednarek.

Polacy ustąpili tylko reprezentacji Niemiec. Po zakończeniu zawodów w Lille przyszedł czas na świętowanie. Nasze lekkoatletki i lekkoatleci zamieścili w internecie kilka zdjęć. Konrad Bukowiecki, który był trzeci w konkursie pchnięcia kulą, opatrzył powyższą fotografię podpisem: "We did it!" ("Zrobiliśmy to!") i hashtagiem #polishpride (czyli #polskaduma).

2
/ 5

Radość sztafety

Kapitalnie we Francji zaprezentowała się m.in. żeńska sztafeta 4x400 m. Iga Baumgart, Patrycja Wyciszkiewicz, Martyna Dąbrowska i Małgorzata Hołub nie dały szans rywalkom.

- Jesteśmy najlepszą sztafetą w Europie! Kocham te dziewczyny. I drugie miejsce dla Polski w Drużynowych ME - napisała Baumgart.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wróci do Formuły 1? Michał Kościuszko zabrał głos

3
/ 5

Medal dla każdego zawodnika

W Drużynowych ME nagradzany jest wspólny wysiłek drużyny. Dlatego wszyscy członkowie ekipy otrzymują medal. Matylda Kowal zdawała sobie sprawę, że stać ją było na nieco lepszy wynik w biegu na 3000 m z przeszkodami. - Dziś niestety nie wyszło - napisała po sobotnim starcie, w którym zajęła 9. pozycję.

W niedzielę mogła się cieszyć wraz z koleżankami i kolegami z kadry ze srebra.

4
/ 5

Pechowa Kołeczek

- Mamy to! Srebrny medal Drużynowych Mistrzostw Europy - napisała specjalizująca się w biegu na 100 m przez płotki Karolina Kołeczek. W finale nie pobiegła, bo została zdyskwalifikowana z powodu falstartu.

Decyzja sędziów wzbudziła kontrowersje. Kołeczek w obronę wzięła m.in. Monika Pyrek.

5
/ 5

Za dwa lata na własnej ziemi

Kamila Lićwinko wygrała konkurs skoku wzwyż (wynik 197 cm). Później zaś umieściła w sieci radosne zdjęcie naszej kadry z podobnym podpisem jak Konrad Bukowiecki: "Zrobiliśmy to!".

Drugie miejsce Biało-Czerwonych bardzo cieszy, a jednocześnie zaostrza apetyt na kolejną imprezę tej rangi. W 2019 r. Drużynowe ME odbędą się w Polsce, na stadionie w Bydgoszczy.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
yes
25.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Co warte podkreślenia, w składzie kadry zabrakło m.in. takich gwiazd jak: Anita Włodarczyk, Piotr Małachowski, Justyna Święty czy Sylwester Bednarek" - nie chodzi o gwiazdy, chodzi o wynik dru Czytaj całość