- Byłem w stanie zdobyć wszystko, co chciałem, więc z satysfakcją mogę zawiesić strój pływacki na kołku i zająć się czymś innym - przyznał 27-latek. - Nie wiem jeszcze czym będę się zajmował. Chciałbym trochę podróżować.
Amerykanin wie jednak, że nie będzie zajmował się szkoleniem młodych zawodników. - Widziałem, co mój trener Bob Bowman przeżywał przez ostatnie 12-15 lat i nie sądzę, żebym ja umiał sobie z tym poradzić. Patrząc na niego widzę, że to bardzo stresujące. Nie dla mnie - przyznał.
Michael Phelps zdobywając 22 medale (18 złotych, 2 srebrne, 2 brązowe) jest najwybitniejszym olimpijczykiem w historii. Druga w tej klasyfikacji jest gimnastyczka Larysa Łatynina, która w latach 1956-64 zdobyła dla Związku Radzieckiego 18 medali (9-5-4). - Razem z Bobem zawsze chciałem stać się najlepszym, a teraz możemy spojrzeć wstecz na nasz wspólny czas i powiedzieć: "Byliśmy w stanie to zrobić" - powiedział Amerykanin.