Polacy rywalizowali w drugim półfinale biegnąc z toru drugiego. Naszą sztafetę rozpoczynał Kamil Masztak. Wyścig bardzo mocno rozpoczęli Amerykanie, ale pierwsza zmiana Polaków nie była zła. Drugi Dariusz Kuć także pobiegł dobrze, a podczas ostatniego przekazania pałeczki przez Roberta Kubaczyka byliśmy w czołówce. Niestety Kamil Kryński z metra na metr spadał coraz niżej i niżej, a ostatecznie przybiegł na szóstej pozycji. Ta lokata nie daje szans Polakom na awans do finału. O ile zmiany w wykonaniu naszych były bardzo dobre, to bieg nie był na światowym poziomie.
Polacy mogą być jednak z siebie zadowoleni, ponieważ z czasem 38.31 pobili nowy rekord Polski. Jak jednak widać najlepszy wynik naszego kraju nie dał awansu do finału. Polacy ze swoim rezultatem zostali sklasyfikowani na dziewiątej pozycji. Do awansu do finału zabrakło im bardzo niewiele.
Kwalifikację do finału uzyskały:
1. Stany Zjednoczone - 37.38
2. Jamajka - 37.39
3. Kanada - 38.05
4. Japonia - 38.07
5. Trynidad i Tobago - 38.10
6. Francja - 38.15
7. Australia - 38.17
8. Holandia - 38.29
...
9. Polska - 38.31