Trzykrotny medalista olimpijski 22 lipca spowodował wypadek w Narodowym Centrum Treningowym w Jincheon. 23-letni Kim Min Seok jechał po pijanemu. Towarzyszyło mu trzech innych łyżwiarzy szybkich. Cała czwórka zjadła kolację w restauracji poza ośrodkiem treningowym i wypili do tego kilka drinków.
Później wzięli oni udział w urodzinowej imprezie jednego z kolegów, a po jej zakończeniu Kim zaproponował, że odwiezie znajomych z powrotem do ich akademika. Wjechał na konstrukcję oddzielającą chodnik od drogi. Wszystko uszło by im na sucho, ale wypadek nagrał monitoring.
Trzykrotny medalista olimpijski (srebro w Pjongczangu 2018 i srebro oraz brąz w Pekinie 2022) Kim Min Seok został zawieszony na 18 miesięcy za jazdę pod wpływem alkoholu. To oznacza, że przez półtora roku nie może startować w żadnych zawodach. Taką decyzję podjął Koreański Związek Łyżwiarski (KSU) o czym poinformował portal yna.co.kr.
Kary nie ominęły także jego kolegów, którzy zostali zawieszeni na krótsze okresy. Konsekwencje poniósł także trener narodowej kadry Kim Jin Su, który nie sprawował należytego nadzoru nad zawodnikami. Nałożono na niego roczną dyskwalifikację.
Czytaj także:
Klasyfikacja LGP wciąż Biało-Czerwona. Dwóch Polaków na czele
Była nieaktywna na instagramie od kilku miesięcy i nagle... Zobacz wyjątkowy film żony Kamila Stocha