Drugiego dnia rywalizacji, Karolina Bosiek okazała się najlepsza na obu dystansach z czasami 39.04 na 500 metrów i 1:17.74 na 1000. Drugie wyniki miała Kaja Ziomek (39.06 i 1:18.44), trzecie zaś - Andżelika Wójcik (39.12 oraz 1:19.21).
W klasyfikacji łącznej Karolina Bosiek zwyciężyła z dorobkiem 155.675 punktu. Na drugim stopniu podium stanęła Wójcik (157.295), a na trzecim Ziomek (158.185).
Karolina Bosiek wygrała mistrzostwa Polski w wieloboju sprinterskim również w grudniu 2018 roku. Dwudziestolatka z Klubu Sportowego Pilica Tomaszów Mazowiecki w sezonie 2020 zdobyła siedem medali (pięć złotych i dwa srebrne) podczas październikowego krajowego czempionatu na dystansach. Triumfowała też w rozgrywanych 21 i 22 listopada mistrzostwach Polski w wieloboju złożonym z czterech konkurencji.
Tytuł mistrza kraju w wieloboju sprinterskim obronił Artur Nogal. Sprinter z GKS Stoczniowca Gdańsk w niedzielę spisał się najlepiej na 500 metrów (35.38). W dłuższej konkurencji tego wieloboju, 30-letni zawodnik miał drugi wynik (1:11.07) - wystarczający do zachowania prowadzenia.
Nogal zwyciężył z dorobkiem 142.040 punktu. Srebrny medal - tak jak w grudniu 2019 roku - zdobył Damian Żurek (142.570), który był drugi na 500 metrów (35.39 - tylko setna sekundy straty do Nogala) oraz trzeci na kilometr (1:11.27). Brąz otrzymał Piotr Michalski (142.655). Triumfator krajowego czempionatu w wieloboju sprinterskim z grudnia 2018 roku miał trzeci rezultat na 500 m (35.67), a na 1000 m okazał się najszybszy (1:10.63).
Najważniejsze zawody sezonu mają odbyć się w Heerenveen. Na styczeń zaplanowano mistrzostwa Europy oraz dwa weekendy Pucharu Świata, a na luty - mistrzostwa globu.
ZOBACZ WIDEO: Skoki. Maciej Kot wróci do dobrej formy? "Bardzo mocno został poprawiony element, który powodował krótkie skoki"