Szost: Kto nie ryzykuje, nie pije szampana

Polak dobiegł do mety na 9. miejscu Orlen Warsaw Maraton z czasem 2:10:11. Wynik ten był najlepszy wśród zawodników z Europy.

W tym artykule dowiesz się o:

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (2)
grolo
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Henryk Szost po biegu podsumował ten maraton:
- Było trochę pod wiatr, ale każdy miał pod wiatr, nie będę się tłumaczył. Po 30 kilometrze dałem Kenijczykom uciec i zostałem sam, ale tempo było
Czytaj całość
grolo
26.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiecie co, SF?
Wasze wrzucanie filmików bez słowa tekstu, 4 godziny po zakończeniu maratonu, to pójście po najmniejszej linii oporu. Naprawdę żenujące