Szykuje się głośna walka na Fame MMA? Piłkarz chce się bić z pogromcą Fabijańskiego

Instagram / oficjalne profile Marcinka i Koseckiego / Filip
Instagram / oficjalne profile Marcinka i Koseckiego / Filip

Czy Jakub Kosecki przyjmie wyzwanie i wejdzie do oktagonu? - Jeżeli ktoś chce show i chce się pokazać w telewizji, to walka z Jakubem Koseckim to jest coś takiego - wypalił pięciokrotny reprezentant Polski.

Podczas gali Fame MMA 19 Filip "Filipek" Marcinek rozbił Sebastiana Fabijańskiego a następnie stanął przed kamerą "MMA - bądź na bieżąco" i wskazał kolejnego rywala.

- Chciałbym zawalczyć z kimś w swoich rozmiarach. Wiem, że Jakub Kosecki chce zawalczyć. Mogę dla niego wrócić do MMA i mogę się z nim zmierzyć - przyznał.

Jak na wszystko zareagował Jakub Kosecki? - Nie dziwię mu się, bo moje nazwisko troszeczkę waży - rzucił piłkarz w swoim stylu w rozmowie z z Mateuszem Kaniowskim na jego kanale na YouTube.

ZOBACZ WIDEO: Kto rywalem Artura Szpilki na gali KSW? "Świetna walka"

- Na pewno wybrał sobie zawodnika godnego, jeżeli chodzi o renomę. Jeżeli ktoś chce show i chce się pokazać w telewizji, to walka z Jakubem Koseckim to jest coś takiego - dodał. - Moje ego jest naprawdę k**** bardzo wysoko. Zawsze miałem bardzo wysokie mniemanie o sobie - zaznaczył.

33-latek powiedział szczerze, że jest bardzo zadowolony z faktu, że ktoś zwrócił na niego uwagę i przyznał, że jest w stanie podjąć wyzwanie, ale...

Zawodnik KTS Weszło aktualnie dochodzi do siebie po operacji kręgosłupa. Miał problem z dyskiem pomiędzy kręgami C6 i C7, który wypadł, pękł na pół i uciskał rdzeń. 13 września Kosecki uda się na kontrolę i wtedy dopiero lekarz powie mu, co i kiedy może robić.

Sam jednak już teraz wskazał możliwy termin. To luty 2024 roku. - Myślę, że to optymalny czas, ale tylko dlatego, że ja nie chciałbym przystąpić do walki tylko po to, żeby przystąpić, ale się przygotować - wyjaśnił.

Co z kolei Kosecki sądzi o potencjalnym rywalu, którym mógłby być "Filipek"? - Ma siłę, charakter, mentalność zwycięzcy. Szanuję go - powiedział krótko.

Jakub Kosecki w swojej karierze był zawodnikiem takich klubów w PKO Ekstraklasie, jak Legia Warszawa, Śląsk Wrocław, Lechia Gdańsk czy Cracovia. Od lipca 2022 roku jest piłkarzem czwartoligowego KTS Weszło.

Zobacz także:
Fabijański przemówił po kompromitacji na Fame MMA
Karaś wskazał wymarzonego rywala. To byłaby petarda!

Komentarze (4)
avatar
Van dzik
5.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za pół bani to i je z Kubusiem zawalczę i obiecuje że dotrwam do drugiej rundy 
avatar
Olo2020
5.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słynny piłkarz, to był jego Ojciec... A On to co najwyżej kopał pilke 
avatar
Nope
5.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piłkarz? Jaki piłkarz? Przecież to zwykły kopacz, nie obrażajcie prawdziwych piłkarzy 
avatar
eugjan
5.09.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dowiedział się ile płacą to też może dać się poobijać