Masakra w walce Romanowskiego z Janikowskim!

Twitter / Tomasz Romanowski po walce z Damianem Janikowskim
Twitter / Tomasz Romanowski po walce z Damianem Janikowskim

Pojedynek Damiana Janikowskiego (10-5) z Tomaszem Romanowskim (18-10) na długo zapadnie w pamięci kibicom MMA. Wycieńczający, krwawy bój rozstrzygnął się dopiero na kartach sędziów punktowych.

W tym artykule dowiesz się o:

Pierwsza runda toczyła się pod dyktando "Tommy'ego". Faworyt i były pretendent do tytułu zgodnie z przewidywaniami wywierał presję w stójce, celnie trafiał utytułowanego zapaśnika i wydawało się, że jest blisko wygranej przez nokaut.

Janikowski przetrwał jednak napór Romanowskiego, podniósł się po nokdaunie i potrafił przenieść walkę do parteru w drugiej i trzeciej rundzie. W tej płaszczyźnie podopieczny trenera Roberta Jocza rozdawał karty.

Brązowy medalista olimpijski bezkarnie rozbijał zawodnika ze Stargardu. Krew coraz mocniej lała się z twarzy Romanowskiego, który nie potrafił wrócić do stójki. To był prawdziwy festiwal bólu.

Po 15 minutach pojedynku w kategorii średniej Damian Janikowski pokonał Tomasza Romanowskiego przez jednogłośną decyzję sędziów (29-28, 29-28, 29-28). Dzięki tej wygranej 34-latek może liczyć na duży awans w rankingu, a nawet walkę o tytuł mistrzowski KSW.

W walce wieczoru XTB KSW 89 Adrian Bartosiński zmierzy się z Salahdine'em Parnasse'em o mistrzowski pas w kategorii półśredniej. Transmisja trwa w Viaplay.

Czytaj także:
Mocne starcie na XTB KSW 90. W akcji weteran UFC
T.J. Dillashaw marzy o powrocie do MMA. "Lekarze mówią, że nie będę walczył"

ZOBACZ WIDEO: Poruszające słowa. Mamed Chalidow wskazał największego polskiego wojownika

Źródło artykułu: WP SportoweFakty