Pojedynek w kategorii ciężkiej nie porwał, ale Polak po trzech porażkach z rzędu w UFC walczył w nim o być albo nie być w amerykańskiej organizacji.
Łukasz Brzeski na dystansie trzech rund bardzo dobrze radził sobie w stójce. 31-latek wyprowadzał sporo niskich kopnięć i wywierał presję na przeciwniku. Brazylijczyk jednak kilka razy z dużą łatwością obalał Polaka, nie wyrządzając mu w parterze zbyt wielu krzywd. Gdy walka wracała do stójki to ponownie Brzeski rozdawał w niej karty.
Po 15 minutach starcia sędziowie byli jednomyślni. Wszyscy przyznali zwycięstwo Łukaszowi Brzeskiemu (29-28, 29-28, 29-28). Ten mógł się cieszyć z pierwszej wygranej w UFC. Wcześniej Polak przegrał trzy pojedynki w szeregach najlepszej organizacji MMA na świecie.
Brzeski kontrakt z Ultimate Fighting Championship wywalczył dzięki udziałowi w programie Dana White's Contender Series. Wcześniej z powodzeniem rywalizował w Polsce m.in. na galach Babilon MMA.
Czytaj także:
Nowy mistrz KSW! Wielkie emocje w finale turnieju wagi półciężkiej
Będzie hit! Ogłoszono rywala Szpilki w KSW
ZOBACZ WIDEO: Dramat Mameda Chalidowa. "Wszystkie kości przesunięte"