Martin Lewandowski o UFC: Życzyłem sobie takiej konkurencji

Współwłaściciel federacji [tag=29373]KSW[/tag], [tag=34754]Martin Lewandowski[/tag], w wywiadzie dla stacji Orange Sport wypowiedział się w kwestii debiutanckiej gali UFC w Polsce. Twórca potęgi MMA w kraju nie obawia się konkurenta.

W tym artykule dowiesz się o:

KSW w 2014 roku również nie zwalnia tempa, chcąc wyprodukować aż pięć gal. Włodarze federacji przez ostatni okres zakontraktowali sporo nowych i obiecujących zawodników. - Ja sobie życzyłem takiej konkurencji. Właściwie nie ma takiej konkurencji w Polsce, bo wszystko co się działo i dzieje, to jest moim zdaniem śmiech. Trochę już zaostrzmy tą politykę, już to powtarzaliśmy wobec zawodników. Chcemy po prostu jasnej i męskiej deklaracji - UFC albo KSW - powiedział Martin Lewandowski.

Jan Błachowicz i Michał Materla to jedyni zawodnicy, którzy mają w kontrakcie klauzulę umożliwiającą im walki dla UFC. Włodarze KSW byli współtwórcami sukcesu kontraktowego mistrza wagi półciężkiej i brali oni czynny udział w rozmowach z UFC. - Ten nacisk promocyjny, który my kładliśmy, to stworzyło Janka Błachowicza i naszego mistrza, którego pas będzie ponownie w grze. Wszystko natomiast było robione w zgodzie i przyjaźni. Spodziewaliśmy się tego, więc to nas nie zaskoczyło - dodał Lewandowski.

Źródło: Orange Sport

Czy KSW straci na popularności na rzecz UFC?
Czy KSW straci na popularności na rzecz UFC?
Komentarze (1)
avatar
charismatic enigma
6.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
"UFC albo KSW"
Raczej ambicje i chęć osiągnięcia coś w MMA, czy obijanie kelnerów za ogromną kasę w KSW.
Materla w UFC? śmiech na sali