Hit coraz zbliżej. Współwłaściciel KSW zaprasza Chalidowa i Mańkowskiego na negocjacje

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Łukasz Jurkowski i Mamed Chalidow
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Łukasz Jurkowski i Mamed Chalidow

Walka Borysa Mańkowskiego z Mamedem Chalidowem niemal pewna! Współwłaściciel KSW Maciej Kawulski za pośrednictwem WP SportoweFakty, zaprasza mistrzów do siedziby federacji na negocjacje.

W tym artykule dowiesz się o:

Na pomysł zorganizowania takiego starcia wpadł Mańkowski. Mistrz KSW w kategorii półśredniej (do 77 kg) był rozczarowany faktem, że do tej pory nie znalazł się w karcie walk gali, która odbędzie się 27 maja na PGE Narodowym. Postanowił nagrać film, w którym zwrócił się do właścicieli federacji.

- Karta walk na PGE Narodowy jest już prawie zamknięta, a mnie tam jeszcze nie ma. Nie wiem dlaczego, ale jestem bardzo zły, bo jest to coś wielkiego. Będzie to największa gala w historii KSW i bardzo chciałbym tam wystąpić. Może włodarzy KSW zachęci to, że Mamed Chalidow, który jest moim idolem, nie ma jeszcze żadnej walki. Nie ukrywam, że moim wielkim marzeniem zawsze była konfrontacja z Mamedem. Uważam go za gościa nie z tej ziemi - powiedział.

Tego samego dnia skontaktowaliśmy się z samym Mamed Chalidowem. - Cały czas szukam nowych wyzwań. Jestem otwarty na walki w różnych kategoriach wagowych. Mańkowski? Czemu nie! To młody, utalentowany, bardzo dobry zawodnik. Zapytajcie właścicieli federacji KSW, czy chcą takiego starcia i zadzwońcie do mnie w marcu - tłumaczył nam mistrz KSW w dywizji średniej (do 84).

Skoro mistrzowie wyrazili chęć konfrontacji, postanowiliśmy oddać głos federacji. - Jako fan tego sportu marzę przede wszystkim o wielkich pojedynkach. Starcie Chalidowa z Mańkowskim ma z punktu widzenia sportowego potencjał na prawdziwą symfonię zaklętą w klatce. Jeśli zaś chodzi o potencjał marketingowy, to chyba nie muszę nikogo przekonywać, że to hit - mówi nam Maciej Kawulski.

ZOBACZ WIDEO Damian Janikowski nową gwiazdą polskiego MMA?

- Ci goście zostawiają serce w każdej swojej walce. Jeśli pojedynek Chalidowa z Materlą był konfrontacją talentu z sercem, to tu będziemy świadkami starcia talentu z talentem. Tacy zawodnicy jak oni, zdarzają się raz na 10 milionów. Jeśli Borys chce tej walki, a Mamed zostawia decyzję nam, to chyba jest co świętować. Jak moglibyśmy nie skorzystać z takiej historycznej okazji? Panowie, zapraszam do siedziby federacji - dodaje współwłaściciel KSW.

Jego słowa są zwiastunem starcia, jakiego w historii KSW jeszcze nie było. Naprzeciwko siebie staną dwaj aktualni mistrzowie, zawodnicy z imponującym rekordem. Chalidow ma za sobą 12 zwycięstw z rzędu. W całej karierze wygrał 32 pojedynki, zanotował 4 porażki i 2 remisy. Mańkowski ma za sobą 6 zwycięstw pod rząd. W zawodowej karierze zanotował 19 zwycięstw, 5 porażek i remis.

Przypomnijmy, że w maju na PGE Narodowym wystąpią największe gwiazdy KSW z Mariuszem Pudzianowskim, Marcinem Różalskim, Tomaszem Narkunem, Mateuszem Gamrotem, Marcinem Wrzoskiem i Damianem Janikowskim na czele. Bilety są już w sprzedaży.

Źródło artykułu: