Pojedynek trwał zaledwie 2 minuty i 30 sekund. Kelvin Gastelum trafił mocno Anglika na samym początku starcia i zyskał przewagę od pierwszych sekund. W pewnym momencie potężnym lewym ciosem posłał "Hrabię" na deski. Dla Michaela Bispinga ciężki nokaut z rąk Amerykanina oznacza też drugą porażkę z rzędu w najlepszej organizacji MMA na świecie. Na początku listopada, w hitowej walce gali UFC 217, przegrał on bowiem przez poddanie z Georgesem St. Pierre'em.
Niewykluczone, że doświadczony Anglik zakończy swoją karierę podczas przyszłorocznej gali w Londynie, która planowana jest na marzec. Z kolei Kelvin Gastelum zanotował 9. wygraną w UFC i zgłosił poważne aspiracje do walki mistrzowskiej w dywizji średniej. 26-latek z Arizony aż połowę swoich zwycięstw odniósł przez nokaut.
ZOBACZ WIDEO Najman rzucił wielkim nazwiskiem. Hit czy zabieg marketingowy?