KSW 41: internauci nie kryją oburzenia. Wykupili dostęp do PPV, ale nie obejrzeli gali

Łukasz Witczyk 24 Grudnia 2017, 10:42

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Katarzyna Motloch, Grzegorz Szulakowski i Dominika Bilska

• KSW 41: to one brylowały w Spodku. Trzy piękne ring girls, w tym jedna debiutantka

"Fajnie, że można zobaczyć 10 sekund walki, bo wykupiłem transmisje i nie działa nic a nic. To samo ma pełno moich znajomych... także na sprzęt nie zwalajcie..." - napisał jeden z internautów. "2 pierwsze walki bez problemu, później się zaczęło, nie da się oglądać" - dodał inny kibic, który chciał obejrzeć KSW w internecie.

"Wykupiłem na KSWTV i nie odbiera , wysłałem już dwa pytania do Was i nic nawet nie próbujecie rozwiązać problemu także moja cierpliwość już się skończyła i teraz to już tylko zwrot pieniędzy", "Brawo ksw nie da się w ogóle oglądać" - to kolejne opinie oburzonych kibiców.

"Zgłoszenia dotyczące transmisji walki KSW i zwrotu płatności, bardzo prosimy kierować drogą mailową na adres: pomoc@ipla.pl. Każde z nich rozpatrzymy indywidualnie i udzielimy na nie odpowiedzi" - to odpowiedź Ipli na zgłoszenia fanów KSW.