2 
[tag=36331]
Tomasz Narkun[/tag] 3 marca zapisał wielką kartę w historii polskiego MMA i jako pierwszy w federacji KSW zadał porażkę legendzie, Mamedowi Chalidowowi. Duszenie trójkątne w 3. rundzie okazało się techniką, która pogrążyła mistrza kategorii do 84 kg. Do momentu przerwania walki, to jednak Chalidow prowadził na kartach punktowych sędziów.
Popularny "Żyrafa" goszcząc w "Polskim Radiu 24" zadeklarował jednak swą gotowość do drugiej walki z zawodnikiem z olsztyńskiego klubu Berkut Arrachion. - Z mojej strony powiedziałem najpierw, że nie chcę tego rewanżu i myślałem, że Mamed nie będzie chciał go również, ale gdy dowiedziałem się, że jednak Mamed chce, to oczywiście. Mamed jest za dużym mistrzem, żebym ja teraz nie dał mu tego rewanżu. Jeżeli Mamed chce, jeżeli wyrazi taką chęć i jeżeli fani będą tego chcieli to robimy to. Jestem na tak i nie mogę się już tego doczekać. Mamed czekam na ciebie - powiedział Narkun w rozmowie z Andrzejem Janiszem.
Dla Tomasza Narkuna zwycięstwo na KSW 42 w Łodzi było szóstym triumfem z rzędu w polskiej federacji. Podopieczny trenera Piotra Bagińskiego jest mistrzem kategorii do 93 kg od października 2015 roku.
ZOBACZ WIDEO Dziwaczna walka na KSW 42. Wójcik: Wiem, że mogła się nie podobać
Czy Tomasz Narkun jest w stanie po raz drugi pokonać Mameda Chalidowa? 
