Wstrząsające wyznanie wojowniczki MMA. Paige VanZant opowiedziała o molestowaniu i próbach samobójczych

Joanna Jędrzejczyk po drugiej porażce z Rose Namajunas: Nie zawsze chodzi o zwycięstwo

24-letnia Amerykanka była gościem wtorkowego wydania "Good Morning America" w stacji ABC News. Podczas wywiadu, który jest częścią kampanii promocyjnej jej autobiografii "RISE: Surviving the Fight of My Life" (polski tytuł nie jest gotowy), opowiedziała o trudnym dzieciństwie. W szkole Paige VanZant była ofiarą prześladowania ze strony rówieśników. Doszło do tego, że posiłki w szkole jadła sama albo nawet w toalecie.

- Nie miałam dokąd uciec, nie miałam się do kogo zwrócić. Było tak źle, że posiłki jadłam w łazience. Byłam zbyt przerażona, by jeść obiad w stołówce - wspomina wojowniczka.

VanZant dopiero niedawna wyznała najbliższym, że jako 14-latka padła ofiarą przemocy seksualnej.

- Myślałam, że jestem mądrą dziewczynką. Rodzice dobrze mnie wychowali. Nauczyli mnie rozpoznawać zachowania i mieć intuicję. To wszystko poszło jednak na marne, bo czułam się samotna - zaczęła.

- Tak bardzo cierpiałam. Wszystko, o czym wtedy myślałam, to to, że jest ktoś, kto chce być moim przyjacielem. A kiedy przekroczyłam próg jego domu, pomyślałam, że to nie był taki dobry pomysł - kontynuowała.

Po tym strasznym doświadczeniu VanZant dręczyły myśli samobójcze: - Nie widziałam innego wyjścia. Kiedy jesteś w takiej sytuacji, kiedy czujesz tak duży ból, to nie jest tak, że chcesz po prostu umrzeć. Raczej nie chcesz już odczuwać tego bólu.

Amerykanka wyrosła na piękną kobietę. Nim w 2012 roku weszła do oktagonu, była modelką. Brała udział między innymi w kampaniach reklamowanych firm Nike i Columbia. Od 2014 roku jest związana z UFC, a jej bilans w klatce to 7 zwycięstw i 4 porażki.

W grudniu 2015 roku po trwającej pięć rund walce uległa pogromczyni Joanny Jędrzejczyk, Rose Namajunas. Ostatnią walkę stoczyła 14 stycznia. Przegrała wówczas z Jessicą-Rose Clark, ale od drugiej rundy walczyła ze złamaną ręką.

VanZant cieszy się w Stanach Zjednoczonych dużą popularnością. Jej profil na Instagramie obserwuje 1,7 mln osób, a w 2016 roku wzięła udział w amerykańskiej edycji "Tańca z Gwiazdami". Dotarła do odcinka finałowego i zajęła drugie miejsce. Nie jest to jednak zaskoczeniem, ponieważ jej rodzice mieli szkołę tańca i sama VanZant trenowała taniec przez 13 lat.

ZOBACZ WIDEO Ronaldo znów trafił. Atletico nie dało się ograć w derbach [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]