Legenda UFC chce walczyć z Pudzianowskim. "Ma duże nazwisko i jest dużo silniejszy ode mnie"

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Mariusz Pudzianowski

Legendarny mistrz UFC - Frank Mir - chciałby skrzyżować rękawice z Mariuszem Pudzianowskim. - Na tym etapie swojej kariery chciałbym walczyć z kimś, kto ma duże nazwisko - mówi Amerykanin.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=6283]

[/tag]Mariusz Pudzianowski (MMA 12-5, 1NC) obecnie przygotowuje się do walki z Karolem Bedorfem (MMA 14-3). Dojdzie do niej 9 czerwca, podczas gali KSW 44 w trójmiejskiej Ergo Arenie.

Kolejnym rywalem "Dominatora" chciałby zostać Frank Mir. Legendarny mistrz UFC, a obecnie zawodnik Bellatora i ACB, latem chciałby stoczyć walkę z Polakiem pod banderą rosyjskiej organizacji.

- Na tym etapie swojej kariery chciałbym walczyć z kimś, kto ma duże nazwisko. Potrzebuję złapać rytm walki i odzyskać doświadczenie, dlatego myślałem o walce z Mariuszem Pudzianowskim gdzieś w Europie - tłumaczy Frank Mir, cytowany przez lowking.pl.

Dlaczego Amerykanin chciałby skrzyżować rękawice właśnie z Pudzianowskim? 38-latek ma jasne argumenty. - To bardzo silny fizycznie zawodnik, a w ostatniej walce pokazałem niewiele strategii, ale dużo siły. Chciałbym więc udowodnić, że potrafię też korzystać ze strategii, a w walce z Mariuszem nie mógłbym korzystać z siły, bo jest znacznie silniejszy ode mnie - wyjaśnia.

Plany Amerykanina to jedno, rzeczywistość to drugie. Wątpliwe, że Pudzianowski będzie chciał stoczyć kolejną walkę już latem. Dodatkową barierą jest fakt, że Mir to zawodnik ACB.

Na początku kwietnia Pudzianowski dał do zrozumienia, że niebawem odejdzie z MMA. "Dominator" zakłada scenariusz, że jeżeli zdobędzie mistrzowski pas, to obroni go raz i przejdzie na sportową emeryturę.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 80. Andrzej Gmitruk: Walka Mariusza Wacha i Erica Moliny będzie miała podtekst emocjonalny i społeczny

Źródło artykułu: