Amerykańska Agencja Antydopingowa (USADA) 25 kwietnia pobrała od byłego mistrza UFC w wadze ciężkiej próbkę, w której znalazł się niedozwolony środek. "Vai Cavalo" ostatni raz w oktagonie zawalczył 17 marca, kiedy na gali w Londynie w 4. rundzie został znokautowany przez Alexandra Wołkowa. Wcześniej Brazylijczyk pokonał m.in. Marcina Tyburę i Walta Harrisa i wydawało się, że niedługo ponownie może on stanąć przed szansą wywalczenia tytułu mistrzowskiego.
Fabricio Werdum za pomocą Instagrama zabrał głos na temat swojej wpadki. - Zawsze byłem uważny ze wszystkim, co przyjmuję i zawsze wspierałem czysty sport. Będziemy ciężko pracować, aby wyjaśnić do nieporozumienie i liczę na szybki powrót do oktagonu - napisał 40-latek z Porto Alegre.
Nieoficjalnie Werdum miał być przeciwnikiem Aleksieja Olejnika w walce wieczoru historycznej gali UFC w Rosji, która odbędzie się 15 września w Moskwie. Brazylijczyk był mistrzem amerykańskiej organizacji w latach 2015-2016. W swojej karierze pokonywał m.in. Marka Hunta czy Fiodora Jemieljanienkę.
ZOBACZ WIDEO Pudzianowski jako łamacz kości. Bedorf jako żołnierz. KSW przygotowało doskonały materiał!