Po jednym z ciosów zadanych przez Johnny'ego Case'a, Yusuke Yachi doznał urazu łuku brwiowego. Przez rozciętą skórę leciała krew i niezbędne było przerwanie walki. Szybko na prawym oku pojawiła się opuchlizna, która uniemożliwiała bezpieczne kontynuowanie potyczki. Przez obrzęk oko zawodnika było zamknięte.
Do ringu został wezwany lekarz, by ocenić stan zdrowia Yachiego. Orzekł, że Japończyk nie jest w stanie kontynuować walki. Potyczka zakończyła się zatem zwycięstwem Case'a przez techniczny nokaut.
Man, that right eye of Yusuke Yachi was nasty! #RIZIN14 pic.twitter.com/Cdze9IJ1Nn
— John Morgan (@MMAjunkieJohn) 31 grudnia 2018
Dla japońskiego wojownika była to druga z rzędu porażka i ósma w karierze. Jego bilans uzupełnia 20 zwycięstw. Z kolei Case, który debiutował w organizacji Rizin, odniósł 25 zwycięstwo. Jedną walkę zremisował i w sześciu musiał uznać wyższość rywala.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 99. Maciej Kawulski: To koniec pewnej ery w polskim MMA