Cała sytuacja zaczęła się dość niepozornie. Alexander Jemielianienko zaparkował swojego Mercedesa na przejściu dla pieszych. Gdy auto miało zostać odholowane, zawodnik MMA postanowił uciec.
Czytaj również: Marcin Różalski zakończył sportową karierę
Wskoczył do samochodu, zamknął się w nim i próbował odjechać. Według zagranicznych mediów staranował przy tym przynajmniej dwa auta.
Wtedy do akcji musiała wkroczyć policja, która aresztowała Alexandera Jemielianienkę. Potrzebnych do tego było sporo funkcjonariuszy.
Alexander Emelianenko detained by police after he rammed into two other cars while under the influence ( Azamat Bostanov) pic.twitter.com/4DkdVJXciN
— Denis Geyko (@DenisGeykoRT) 1 marca 2019
To nie pierwszy konflikt z prawem Jemielianienko. W 2014 roku sąd skazał go na 4,5 roku więzienia za napaść oraz gwałt swojej gospodyni. Po ponad dwóch latach został zwolniony warunkowo.
Czytaj również: KSW 48 planowane na kwiecień w Lublinie
W 2017 wrócił do MMA. Wygrał pięć pojedynków i jeden zremisował. Rok temu znokautował Szymona Bajora. Kolejną walkę miał stoczyć na początku maja podczas RCC 6. W związku z problemem z prawem jego występ na tej gali stoi pod znakiem zapytania.
ZOBACZ WIDEO: Daniel Omielańczuk o walce Strusa. "Trochę go przewieźli z werdyktem"