"Czas, aby powrócił prawdziwy Diabeł Tasmański". Zapowiedź walki Mańkowski - Parke

Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Borys Mańkowski
Materiały prasowe / kswmma.com / Na zdjęciu: Borys Mańkowski

Ta historia musiała znaleźć kolejną odsłonę w klatce. Po najtrudniejszym momencie w swojej karierze były mistrz KSW w wadze półśredniej, Borys Mańkowski wraca do walki na KSW 47, by zmierzyć się z kontrowersyjnym Normanem Parkiem.

W tym artykule dowiesz się o:

Mańkowski wraca do klatki KSW po najtrudniejszym momencie w trwającej już ponad 8 lat karierze w największej organizacji MMA w Europie. 29-latek z Poznania w starciu wieczoru na gali KSW 39: Colosseum zmierzył się z legendarnym Mamedem Chalidowem i minimalnie uległ ówczesnemu mistrzowi wagi średniej.

Na KSW 41 Mańkowski skrzyżował rękawice z Roberto Soldiciem i Chorwat niespodziewanie wyraźnie zwyciężył i odebrał reprezentantowi Czerwonego Smoka pas kategorii półśredniej.

Zobacz także: Bukmacherzy stawiają na rywala Jurkowskiego w KSW

Norman Parke ma na koncie trzy walki dla KSW. Zawodnik z Irlandii Północnej w debiucie zmierzył się z Mateuszem Gamrotem na KSW 39: Colosseum i jako pierwszy postawił czempionowi trudne warunki. W zestawionym natychmiast rewanżu na KSW 40 w Dublinie obaj panowie nie byli w stanie rozwiązać swojego sportowego konfliktu, ponieważ starcie zakończyło się wynikiem no contest po przypadkowym faulu "Gamera".

Zobacz także: Mateusz Gamrot negocjuje z KSW

Na tym samym wydarzeniu doszło do scysji pomiędzy Parkiem a Borysem Mańkowskim, która zapoczątkowała niechęć obu zawodników do siebie.

Źródło artykułu: