Rodrigo Goiana de Lima nie żyje. Kierowca Ubera zamordował byłego zawodnika UFC

Nie żyje Rodrigo Goiana de Lima (9-3-1), były zawodnik wagi półśredniej UFC. 26-letni Brazylijczyk został zamordowany w niedzielę.

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
Rodrigo Goiana de Lima Instagram / Na zdjęciu: Rodrigo Goiana de Lima
Informację w rozmowie z mmafighting.com potwierdził inny zawodnik UFC, wieloletni przyjaciel i klubowy kolega de Limy, Michel Prazeres.

Zobacz także: UFC Sankt Petersburg: Reebok zapłacił Polakom. Najwięcej dla Krzysztofa Jotki

Według jego informacji, wojownik zginął w tragicznych okolicznościach. Miał wdać się w kłótnię z kierowcą Ubera podczas przejazdu ze znajomymi w brazylijskim Belem. Morderca rzekomo zatrzymał samochód, a gdy pasażerowie wysiedli, cofnął i uderzył de Limę jego tylną częścią.

Mężczyzna zidentyfikowany jako Jefferson Roger Maciel Barata uciekł z miejsca zdarzenia - czytamy na "Globo". Sprawcę zdarzenia poszukuje brazylijska policja.

Zobacz także: Niespodziewana decyzja rosyjskiego wojownika. Sułtan Alijew wygrał na UFC i zakończył karierę

Rodrigo Goiana de Lima był żonaty, osierocił dwójkę dzieci. "Monstro" dwukrotnie występował w UFC w latach 2014–2015. Przegrał z Neilem Magnym i Efrainem Escuderem. Były mistrz wagi półśredniej Jungle Fight walczył po raz ostatni w czerwcu 2018 roku, gdy poddał Luiza Fabiana na Shooto Brazil 85.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×