Piotr Małachowski o debiucie w klatce. "Tylko FAME MMA"
Piotr Małachowski nie wyklucza, że po zakończeniu kariery dyskobola sprawdzi się w mieszanych sztukach walki. - Jeśli miałbym się na coś zdecydować, to tylko Fame MMA - wyznał wicemistrz olimpijski w rzucie dyskiem.
- Moim marzeniem jest zagrać w meczu piłki ręcznej. Chciałbym też przebiec maraton. To prawdziwa próba charakteru. Ciekawe, jak zareagowałby na to mój organizm. To jest taki mój cel po karierze. Może nie od razu, ale po kilku latach, jak zatęsknię za sportem, to będę chciał wystąpić w maratonie - powiedział Piotr Małachowski, cytowany przez "Onet".
Mistrz świata i Europy w rzucie dyskiem przyznał, że miał już propozycję debiutu w formule MMA. W tej kwestii pozostawia dla siebie tylko jedną opcję.
- Były również propozycje ze sportów walki, ale jeśli miałbym się na coś zdecydować, to tylko Fame MMA. Nie można robić czegoś takiego np. na KSW, bo ja nie jestem profesjonalistą i nie chcę obrażać prawdziwych zawodników - powiedział 36-latek.
Czytaj także:
Jan Błachowicz prowokuje Jona Jonesa
Alistair Overeem podejrzewa, że był zakażony COVID-19
Jeżeli chcesz być na bieżąco ze sportem, zapisz się na codzienną porcję najważniejszych newsów. Skorzystaj z naszego chatbota, klikając TUTAJ.
-
yes Zgłoś komentarz
stronę z pierwszym tym właśnie artykułem. SF i redaktor mieszają reklamy z maturą, wykorzystując Małachowskiego. Tym razem nie z karolinkaa i sabinka oraz inne różne, lecz Matura. Wczoraj były żyły, włosy i coś jeszcze...