"Teraz nagle niby obawiam się ciężkiej i wyrównanej walki? Jestem pewien, że ostatnim razem, kiedy się zmierzyliśmy, napierałem na niego przez 25 minut" - napisał na Twitterze Jon Jones w kontekście ewentualnego rewanżu z Reyesem.
8 lutego na UFC 247 w Houston "Bones" pokonał "Dewastatora" po jednogłośnej decyzji sędziów. Werdykt pozostawił jednak spory niesmak w środowisku MMA i w opinii wielu ekspertów był niesprawiedliwy.
Jones nie ma jednak zamiaru dać szansy drugiej Reyesowi, co jasno wyraził także w dalszej części wpisu. Jego celem jest teraz starcie z Janem Błachowiczem.
"Jedną z zalet bycia mistrzem jest możliwość szukania świeżego mięsa na nowym terenie. Teraz czas na kogoś z Polski. Tego jeszcze nie robiłem" - tłumaczy mistrz kategorii półciężkiej.
Now suddenly I’m afraid of a good dogfight? Pretty sure I walked him down for 25 minutes straight when we fought. One thing about being the champion of the world, you got to search for fresh meat on every soil. I’m feeling like popping some in Poland, haven’t had that yet. pic.twitter.com/frnLyFUkN1
— Jon Bones Jones (@JonnyBones) April 18, 2020
Zobacz również:
"Tylko Jeden". Jan Błachowicz w piątkowym odcinku programu
"Tylko Jeden". Maciej Kawulski o najbliższym odcinku: Całemu światu objawią się nowe, przyszłe gwiazdy KSW
ZOBACZ WIDEO: Zakażony koronawirusem sportowiec ostrzega chorych. "To rozwala psychikę"